Oceń
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebook
- Popełniłem dwa koszmarne błędy, a stracone po nich gole kosztowały nas trofeum. To najgorszy moment w mojej dotychczasowej karierze - przyznał były zawodnik FSV Mainz 05.
Jak dodał, "takie jest życie bramkarza". - Muszę się podnieść - podkreślił.
W 51. minucie, przy remisie 0:0, Niemiec miał piłkę w rękach i próbował szybko wznowić akcję wyrzutem do jednego z partnerów. Nie zauważył jednak, że w pobliżu jest Karim Benzema. Francuz wystawił nogę, zablokował piłkę i ta poleciała do pustej bramki "The Reds". Z kolei w 83. minucie, gdy "Królewscy" prowadzili 2:1, Karius nie opanował lecącej praktycznie w środek bramki i prosto w jego ręce piłki po uderzeniu Garetha Bale'a z 35 metrów. Ta przełamała mu palce i po chwili znalazła się w siatce.
Real ostatecznie zwyciężył 3:1 i po raz trzeci z rzędu triumfował w Lidze Mistrzów.
TO TEŻ CIĘ ZAINTERESUJE:
- Real Madryt – Liverpool: MEMY po finale Ligi Mistrzów [ZDJĘCIA]
- Fatalne diagnoza ws. urazu Salaha. Może nie zagrać na mundialu!
RadioZET.pl/PAP/MW
Oceń artykuł