Oceń
Kevin De Bruyne musiał zejść z boiska w 60 minucie po tym jak brutalnie wszedł w niego obrońca Chelsea. Belg długo nie podnosił się z boiska. Po kilku minutach wstał z pomocą lekarzy, ale widać było, że bardzo cierpi.
Kamery pokazały, że de Bruyne płakał schodząc z boiska. Miał podbite oko i wyraźnie stłuczony nos. Jak napisał dzisiaj, doznał złamania dwóch kości. - Cześć, właśnie wróciłem ze szpitala. Moja diagnoza to ostre złamanie kości nosa i złamanie lewego oczodołu - poinformował Belg.
Pomocnik mistrza Anglii wyznał też, że mimo tej kontuzji czuje się dobrze. - Wciąż jest rozczarowany wczorajszym wynikiem. Ale wrócimy – zapowiedział.
Finał Ligi Mistrzów. Chelsea wygrywa z Manchesterem City
De Bruyne przebywał na boisku do 60. minuty. Zastąpił go Gabriel Jesus. Belg zagrał w 8 meczach tej edycji Ligi Mistrzów. Zdobył 3 bramki, zaliczył 4 asysty. Pomocnik ma też świetne statystyki w lidze: w 25 spotkaniach asystował 12 razy, a 6 razy sam trafiał do siatki.
RadioZET.pl/Twitter
Oceń artykuł