Oceń
Wyjazdowy mecz Barcelony z Interem Mediolan może nie obfitował w gole, ale z pewnością mógł się podobać kibicom. Szczególnie za sprawą przyjezdnych, którzy, chociaż przegrali to spotkanie, przeprowadzili aż 176 ataków, z czego 106 sklasyfikowanych jako "niebezpiecznych".
Chociaż "Duma Katalonii" przeważała w starciu z "Nerazzurri" w niemal każdym elemencie, to nie potrafiła wykorzystać żadnej ze swoich okazji. Nieskuteczny we wtorek był również polski supersnajper Robert Lewandowski.
Inter - Barcelona: Przebieg meczu LM
Jedyny gol w tym pojedynku padł do tzw. szatni, w drugiej minucie doliczonego czasu pierwszej połowy. Turek Hakan Calhanoglu odebrał wówczas podanie od Federico Dimarco i z okolic 25. metra uderzył po ziemi nie do obrony dla Niemca Marca-Andre ter Stegena.
To już druga przegrana "Blaugrany" w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu pokonała ona Viktorię Pilzno 5:1, a hat-trickiem popisał się Lewandowski, ale potem przegrała w Monachium 0:2 z Bayernem.
Dla Interu z kolei to druga, ale wygrana. W pierwszej kolejce mediolańczycy przegrali jednak z Bayernem 0:2 (w drugiej pokonali Viktorię 2:0), w związku z czym plasują się na drugim miejscu w tabeli grupy C. Monachijczycy z kompletem dziewięciu punktów i dziewięcioma strzelonymi bramkami przy braku straconych prowadzą w tym zestawieniu.
TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ INTER MEDIOLAN - FC BARCELONA W 3. KOLEJCE FAZY GRUPOWEJ LIGI MISTRZÓW:
RadioZET.pl
Oceń artykuł