Oceń
Piłkarze szwedzkiego Hammarby IF są zadowoleni że wylosowali w drugiej rundzie eliminacji do Ligi Europy Lecha Poznań, ponieważ mecz rozegrają w Sztokholmie na stadionie z sztuczną murawą.
- Lech gra na trawie naturalnej, a my na sztucznej, do której jesteśmy przyzwyczajeni. Dlatego mecz u siebie jest już pewną przewagą - powiedział kapitan szwedzkiego zespołu Jeppe Andersen.
Hammarby ujawniło atut przed el. LE: "Dzięki temu mamy przewagę nad Lechem"
- Nie wiemy zbyt dużo o przeciwniku, lecz jest silny. Gra w nim Szwed Mikael Ishak, a także Norweg Thomas Rogne. W sytuacji kiedy rozgrywa się jeden mecz i nie ma rewanżu zadanie może być trudne. Uważam jednak, że mamy duże szanse na zwycięstwo - powiedział Andersen portalowi fotballkanalen.se.
Klub sportowy Hammarby IF, nazywany przez kibiców „Bajen”, założony został w 1897 roku, lecz sekcja piłkarska powstała w 1915 roku. Swoje mecze klub rozgrywa na stadionie Tele 2 Arena o pojemności 33 tysięcy widzów. Z powodu restrykcji epidemiologicznych na obiekcie będzie mogło przebywać maksymalnie 50 osób.
23,5 procent akcji klubu posiada napastnik AC Milan Zlatan Ibrahimovic.
Klub posiada też silną sekcję żużlową i w sezonach 2011-2012 w jego barwach startował Tomasz Gollob.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł