Oceń
Po wysokiej porażce z Belgią w Lidze Narodów UEFA Robert Lewandowski nie krył rozczarowania grą reprezentacji Polski, chociaż starał się podejść do sprawy ze spokojem. Zapytany, czy wynik 1:6 oddaje różnicę pomiędzy biało-czerwonymi a Belgami odpowiedział... "w dzisiejszym meczu tak, ale ogólnie nie".
- Zabrakło doskoku, skracania pola i wychodzenia. Czasami byliśmy zbyt statyczni w obronie jako drużyna - zaczął kapitan naszej kadry. - Często brakowało również sił, żeby wyjść, przytrzymać piłkę. Belgowie nie grali jakimś dużym pressingiem, tylko my nie szukaliśmy rozwiązań przy utrzymaniu się przy piłce, szybszego rozegrania - stwierdził jedyny strzelec gola po polskiej stronie.
Lewandowski po meczu z Belgią: "Zabrakło nam sił"
W swojej wypowiedzi napastnik Bayernu Monachium wyraźnie zaznaczał aspekt fizyczny tego spotkania. Jego zdaniem Polakom zwyczajnie zabrakło sił, by dalej naciskać na rywala. - Nawet ofensywni zawodnicy musieli głęboko się cofać i ta gra w obronie kosztowała sporo sił. Trudno potem mieć siły w ataku. Trzeba czasami zbalansować tę grę między grą defensywną a atakiem - stwierdził.
33-letni snajper zakończył swój wywiad motywującym, a można nawet powiedzieć, że pozytywnym akcentem. - To było dla nas spotkanie, które da nam dużo znaków zapytania, ale też lekcję, jak z takimi drużynami grać - podkreślił.
RadioZET.pl/TVP Sport
Oceń artykuł