Oceń
Jakub Świerczok znakomicie zadebiutował w azjatyckiej Lidze Mistrzów. Jego Nagoya Grampus w 1/8 finału podejmowała Daegu FC z Korei Południowej. Rywale wyszli na prowadzenie już w 4. minucie spotkania, a wynik otworzył Cesinha.
Gospodarze odpowiedzieli już po ośmiu minutach. Naoki Maeda piętką odegrał piłkę do Świerczoka, a ten pewnym strzałem w długi róg, pokonał bramkarza rywali. W 28. minucie Daegu trafiło do siatki po raz drugi. Na szczęście reprezentant Polski znów doprowadził do remisu. W 63. minucie Polak pokonał Choi Young-Euna strzałem głową. Zaledwie po 120 sekundach były piłkarz Piasta Gliwice odebrał futbolówkę jednemu z rywali i wpadając z nią w pole karne, zanotował pierwszego hat-tricka.
Jakub Świerczok z hat-trickiem w azjatyckiej Lidze Mistrzów. Polak bohaterem [WIDEO]
W 79. minucie pojedynku Shinnosuke Nakatani ustalił rezultat, a Nagoya Grampus wygrała z Daegu 4:2 i awansowała do ćwierćfinału azjatyckiej LM.
Drużyna Świerczoka po raz czwarty występuje w tych rozgrywkach. Ich największym osiągnięciem jest dotarcie do półfinału w 2009 roku.
RadioZET.pl
Oceń artykuł