Oceń
David Beckham razem ze swoją żoną, Victorią mieli ukrywać, że są chorzy na koronawirusa. Jak donoszą zagraniczne media, para miała przechodzić chorobę w marcu, kiedy wrócili ze Stanów Zjednoczonych. Legendarny piłkarz w USA załatwiał kilka zawodowych spraw w tym m.in. formalności związane ze startem jego klubu Interu Miami, który ma występować w MLS. W międzyczasie małżonkowie pojawili się na kilku imprezach w Los Angeles i najprawdopodobniej to właśnie na jednej z nich doszło do zarażenia.
- Wzięli udział w kilku eleganckich imprezach, ponieważ David pełnił obowiązki promocyjne, ściskali ręce i witali się z fanami oraz różnymi dygnitarzami klubowymi. Następnie polecieli do Londynu, skąd przetransportowali się prosto do swojej posiadłości w Cotswolds – podaje jeden z informatorów Page Six.
David Beckham ukrywał, że choruje na koronawirusa?
Słynna para nie chciała aby ta wiadomość ujrzała światło dzienne, dlatego o sytuacji wiedziało tylko najbliższe otoczenie.
Żona byłego piłkarza Manchesteru United i Realu Madryt miała bardzo źle znosić chorobę. U Victorii Beckham zdiagnozowano gorączkę i silny ból gardła. Zbliżone objawy wykryto także u członków personelu małżonków. Victoria Beckham była przerażona, dlatego postanowiła poddać się kwarantannie i pomóc pracownikom, którzy również zostali zarażeni.
- Była całkowicie przerażona tym, że mogli zarażać innych i zrobiła wszystko, co w jej mocy, by zminimalizować dalsze ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa. To było kilka trudnych tygodni – ujawnił informator.
David Beckham razem z żoną spędził kwarantannę w swojej posiadłości w Wielkiej Brytanii. Przed wyjazdem do Włoch i Grecji przeszli szczegółowe badania, aby upewnić się, że są zdrowi. Na tę chwilę rzeczniczka prasowa Beckhamów nie skomentowała tych doniesień.
RadioZET.pl/pagesix.com
Oceń artykuł