Oceń
We wtorek prezydent USA Joe Biden ogłosił pierwsze sankcje wymierzone w Rosję. To efekt uznania przez Moskwę niepodległości samozwańczych separatystycznych republik w ukraińskim Donbasie. Pakiet obejmuje "całkowite i blokujące" sankcje na dwa rosyjskie banki: państwowy Wnieszekonombank (WEB) i wojskowy Promswiazbank (PSB) oraz obrót rosyjskimi obligacjami.
Po tej decyzji okazało się, że skutki odczuje CSKA Moskwa. Właścicielem rosyjskiego klubu jest jeden z banków, a dokładniej WEB. "Russia Today" podkreśliła, że dwa lata temu bank Wnieszekonombank zakupił 77 proc. udziałów klubu, stając się jego właścicielem. Jednocześnie bank został sponsorem tytularnym stadionu (WEB Arena).
Rozlicz PIT i przekaż 1 procent Fundacji Radia ZET
CSKA Moskwa odczuje amerykańskie sankcje
Wobec całej sytuacji siedmiokrotni mistrzowie Rosji zostają odcięci od pieniędzy i mogą wpaść w kłopoty. To oznacza, że moskiewski zespół będzie musiał jak najszybciej znaleźć nowe źródła przychodu. W tej chwili CSKA Moskwa przygotowuje się do rundy wiosennej Priemjer Ligi.
W tym momencie zawodnicy Aleksieja Bieriezuckiego plasują się na czwartej pozycji w tabeli. Do prowadzącego Zenita Sankt Petersburg tracą osiem punktów.
RadioZET.pl
Oceń artykuł