Oceń
Na początku września piłkarski związek Bośni i Hercegowiny ogłosił, że jednym z planów przygotowań zawodników będzie pojedynek z Rosją. Ta wiadomość spotkała się z krytyką m.in. u bośniackich piłkarzy Edina Dżeko i Miralema Pjanica.
"Osobiście nie mam nic przeciwko rosyjskim piłkarzom, ale skoro wszyscy, dosłownie wszyscy, postanowili nie grać przeciwko Rosji, to i my musimy być solidarni i odmówić. Po prostu nie mogę zagrać takiego meczu" - podkreślił Pjanić.
Negatywnie na informację o planowanym meczu zareagowała również Benjamina Karic - burmistrz Sarajewa.
Bośnia i Hercegowina nie zagra meczu z Rosją
"19 listopada nie odbędzie się towarzyski mecz z Rosją. Na dzisiejszym posiedzeniu zarządu federacji Bośni i Hercegowiny uznano, że mecz zostanie przełożony. Prezes Vico Zeljković stwierdził, że gra znajdziemy inny termin w przyszłości" - podano w oficjalnym oświadczeniu.
Dla Rosjan byłby to pierwszy oficjalny mecz piłkarski od roku. Obecnie reprezentacje w różnych kategoriach wiekowych oraz kluby z tego kraju są wykluczone z rozgrywek FIFA i UEFA. To efekt agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę, rozpoczętej 24 lutego.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł