Trzeci przypadek dopingu w Pekinie. Na cenzurowanym kolejna Ukrainka
Lidia Gunko, ukraińska bobsleistka, która startowała na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pekinie, uzyskała pozytywny wynik testu antydopingowego. 28-letnia zawodniczka została tymczasowo zawieszona.
Lidia Gunko, która startowała podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie w rywalizacji monobobów, uzyskała pozytywny wynik testu dopingowego - poinformowała Międzynarodowa Agencja Badawcza (ITA). W organizmie Ukrainki wykryto steryd anaboliczny o nazwie dehydrochlormethyltestosteron.
Jak podała ITA, która zajmuje się kwestiami związanymi z dopingiem podczas igrzysk, próbka została pobrana od Gunko w poniedziałek. Właśnie tego dnia zapadły ostateczne rozstrzygnięcia w monobobach, konkurencji debiutującej w olimpijskim programie. Ukrainka zajęła 20. miejsce.
Trzeci przypadek dopingu w Pekinie. Na cenzurowanym kolejna Ukrainka
28-letnia zawodniczka, która zaczęła przygodę z bobslejami w 2019 roku, została tymczasowo zawieszona.
To trzeci przypadek dopingu wykrytego za sprawą badania wykonanego podczas igrzysk w Pekinie, w tym drugi dotyczący reprezentacji Ukrainy. W środę ITA poinformowała, że kilka zabronionych substancji wykryto u biegaczki narciarskiej z tego kraju Walentyny Kaminskiej. Wcześniej zaś pozytywny wynik testu miał irański alpejczyk Hossein Shemshaki.
Głośnym echem odbiło się jednak przede wszystkim dopingowe zamieszanie wokół rosyjskiej łyżwiarki figurowej Kamili Walijewej. W jej przypadku pozytywny wynik dało badanie przeprowadzone 25 grudnia, jednak wynik został przekazany dopiero 8 lutego, po zawodach drużynowych z udziałem 15-latki. Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) dopuścił ją jednak do rozpoczętej we wtorek rywalizacji solistek, w której ostatecznie - mimo prowadzenia na półmetku - zajęła czwarte miejsce. Międzynarodowy Komitet Olimpijski wstrzymał przyznanie medali w rywalizacji drużynowej do wyjaśnienia sprawy dopingu młodej zawodniczki.
RadioZET.pl/PAP
Tu się dzieje
