Obserwuj w Google News

Bura zamiast pocieszenia. Szef MKOl reaguje na zachowanie trenerki Walijewej

3 min. czytania
18.02.2022 18:05
Zareaguj Reakcja

15-letnia Kamiła Waliljewa po nieudanym występie w programie dowolnym, po którym spadła z 1. na 4. pozycję, nie mogła liczyć na wsparcie swojej trenerki Eteri Tutberidze. Opiekunka łyżwiarki skrytykowała ją za to, że "zrezygnowała z walki po upadku". Takie zachowanie Tutberidze skrytykował prezydent Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach.

Thomas Bach skrytykował Tutberidze za zachowanie wobec Walijewej
fot. PAP/EPA

Kamiła Walijewa miała być jedną z największych gwiazd zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie. Niestety nie o takiej sławie marzyła 15-letnia łyżwiarka. Na kilka dni przed rozpoczęciem rywalizacji okazało się, że podczas grudniowych mistrzostw Rosji w jej organizmie wykryto zabronioną substancję - trimetazydynę, która może wpływać na szybszą regenerację i dotlenienie mięśni. Mimo wpadki dopingowej i protestów Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), której przewodzi Witold Bańka, Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu dopuścił nastolatkę do olimpijskich zmagań, choć nie zamknął jeszcze śledztwa. Chciano w ten sposób dać reprezentantce Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego szansę wywalczenia krążka, który - w przypadku udowodnienia jej świadomego stosowania dopingu - mógłby jej zostać odebrany w późniejszym terminie. W takim przypadku istniała jednak obawa, że ceremonia medalowa nie odbędzie się ani po zawodach, ani w ogóle w trakcie pekińskiej imprezy.

15-latka (a zatem wciąż dziecko) tego nie wytrzymała. Wprawdzie po programie krótkim prowadziła przed swoją rodaczką Anną Szczerbakową i Japonką Kaori Sakamoto, ale w dowolnym całkowicie się posypała i popełniła mnóstwo błędów. W efekcie zakończyła rywalizację na 4. pozycji - za Szczerbakową, Aleksandrą Trusową i Sakamoto.

Kamiła Waliljewa dostała burę od trenerki

Kiedy tylko muzyka ustała, Waliljewa ze zrezygnowania machnęła rękami, a do oczu napłynęły jej łzy. Co w takich okolicznościach, widząc zapłakane dziecko, robi jej dorosły trener? Bynajmniej nie pociesza, a krytykuje. Tak przynajmniej postąpiła znana z katorżniczych metod szkoleniowych Eteri Tutberidze. Zaraz po występie kamery uchwyciły, jak kobieta w ostrych słowach komentuje to, co na tafli zrobiła jej podopieczna.

Redakcja poleca

- Dlaczego przestałeś walczyć? Wytłumacz mi, dlaczego? Poddałaś się po upadku w axlu - mówiła Tutberidze. Kamiła nie odpowiedziała. W ciszy podążyła w kierunku ławki, na której oczekiwała na noty sędziowskie. Już wtedy nie była w stanie opanować emocji i cały czas płakała. Potem można było jednak dostrzec, jak Eteri obejmuje i próbuje pocieszać zawodniczkę. To był jeden z najbardziej przykrych obrazków tej imprezy. W komentarzach przypominano, że dziecko najpewniej samo nie podało sobie zakazanych substancji, a jest teraz niszczone.

Sprawa na pewno będzie miała ciąg dalszy. Na razie pod ostrzałem znalazła się Tutberdzie za brak empatii w stosunku do 15-latki. Do sprawy odniósł się nawet prezydent Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach.

Thomas Bach o postawie trenerki Wasiljewej

- To było przerażąjące - ocenił działacz. - Oglądałem to w telewizji. Od jej najbliższych bił niesamowity chłód - dodał. Później wyraził jeszcze ostrzejsze stanowisko.

- Zamiast ją pocieszać, zamiast próbować jej pomóc, można było wyczuć dystans. Jeszcze gorzej wyglądała mowa ciała, tam można było dostrzec nawet lekceważenie. Czy naprawdę musimy być tak zimni dla swoich sportowców? - pytał. - To wszystko sprawia, że nie mam zaufania do najbliższego otoczenia Kamiły, tak w odniesieniu do przeszłości, jak i przyszłości. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, z jakim ona stresem się mierzyła, a przecież mówimy o dziecku. Mogę jej tylko życzyć, by wsparła ją rodzina, przyjaciele i ludzie, którzy pomagają zmierzyć się z traumą - przyznał.

Redakcja poleca

- W tamtej chwili pewnie wolałaby zejść z tafli i zostawić to za sobą - przekonywał Bach.

Zakaz startu dla dzieci w ZIO?

Komentująca to wydarzenia na antenie Eurosportu Magdalena Tascher zaapelowała, by zakazać dzieciom występu na (zimowych) igrzyskach olimpijskich. - Bardzo gorąco z tego miejsca wysyłam taką moją prośbę: podnieśmy ten wiek, mamy czas podczas Kongresu Międzynarodowej Unii w czerwcu, zróbmy to - mówiła.

Wygląda na to, że jest na to duża szansa. "Rada ISU podjęła decyzję o umieszczeniu w porządku obrad Kongresu propozycji podniesienia limitu wieku do 17 lat w zawodach seniorów we wszystkich konkurencjach łyżwiarstwa figurowego" - odpowiedziała federacja na pytanie agencji prasowej AFP.

W rywalizacji solistek bardzo dobre 12. miejsce zajęła reprezentantka Polski Katia Kurakowa.

RadioZET.pl/PAP, pp, krys/nytimes.com/ustoday.com/Eurosport