Nie żyje zawodnik MMA. Został zastrzelony przez policjanta
Mauro Chaulet nie żyje. Zawodnik MMA zmarł w wyniku postrzelenia przez policjanta. Na swoim koncie miał 22 walki stoczone w mieszanych sztukach walki. Zmarł w wieku 34 lat.

Informację o tragicznych wydarzeniach z brazylijskiego Porto Alegre przekazali dziennikarze "Radio Guiaba". Wszystko zaczęło się w barze, gdzie Mauro Chaulet przebywał razem ze swoją partnerką. Kobieta zaczęła kłócić się z inną dziewczyną, której towarzyszył policjant niebędący na służbie.
W pewnym momencie obaj mężczyźni wyciągnęli broń i doszło do strzelaniny. Na tę chwilę nie wiadomo, kto pierwszy oddał strzał. Funkcjonariusze prowadzą śledztwo w tej sprawie. Zgodnie z raportem mundurowych policjant miał zostać postrzelony w okolicach pachwiny. Mężczyzna natychmiast trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Mauro Chaulet nie żyje
Z kolei Chaulet chwilę po zdarzeniu miał uciec do auta ze swoją partnerką i oddalić się z miejsca zdarzenia jak najszybciej. W trakcie pościgu doszło do wypadku, a zawodnik MMA zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
"Podczas ucieczki policjanci mieli cały czas ostrzeliwać auto Chauleta. Gdy doszło do wypadku, funkcjonariusze podeszli do samochodu i wymierzyli kilka celnych strzałów w byłego zawodnika" - czytamy w brazylijskich mediach.
Mauro Chaulet miał na swoim koncie 22 walki w MMA. Po raz ostatni rywalizował w oktagonie w zeszłym roku. Wówczas na gali Cage Fury został znokautowany przez Manoela Sousę.
RadioZET.pl