Wypadek mistrza KSW. Pokazał, co zostało z jego samochodu
Adrian Bartosiński miał wypadek samochodowy. Mistrz KSW w wadze półśredniej w trakcie programu na żywo przekazał fatalne wieści o zdarzeniu. - Powiem wam, że dzwon ciężki - opowiadał.

Adrian Bartosiński ma za sobą walki dla federacji FEN, TFL, a także KSW. W tej ostatniej w kwietniu tego roku sięgnął po mistrzowski pas w wadze półśredniej. Podczas gali XTB KSW 81 znokautował Artura Szczepaniaka już w pierwszej rundzie. Na połowę grudnia zaplanowano galę XTB KSW 89, na której 28-latek pochodzący z Rawy Mazowieckiej ma stanąć do obrony tytułu. Jego rywalem będzie Salahdine Parnasse.
Mistrz KSW miał wypadek samochodowy. Co z kolejną walką?
Jednak ostatnie wydarzenia spowodowały, że występ zawodnika łódzkiego Octopusa stanął pod niewielkim znakiem zapytania. W trakcie programu "Oktagon Live" Bartosiński ujawnił, że we wtorek miał wypadek samochodowy.
- No żyję. Mogę wam pokazać zdjęcie, gdzieś je mam. Dobrze, że jechałem starym autem, nie nowym, bo bym się wk***. Powiem wam, że dzwon ciężki. Nie z autem, tylko coś mi tam wyskoczyło i tak odruchowo odbiłem do rowu - opowiadał, pokazując zdjęcie rozbitego pojazdu.
- Powiem Wam, że dzwon ciężki. Nie z autem, tylko coś mi tam wyskoczyło i tak odruchowo odbiłem do rowu. Ciężko było wyjść z samochodu. Z 10 minut się gramoliłem, żeby wyjść. Ale nic się nie stało, dzisiaj robiłem sparingi, także Parnassowi zamach się nie udał. Będzie walka - potwierdził.
Starcie Bartosiński - Parnasse zaplanowano w sobotę 16 grudnia w Arenie Gliwice. Pojedynek Polaka z Francuzem okrzyknięto walką wieczoru.