Oceń
Michał Materla został zatrzymany w swoim domu w Szczecinie 13 grudnia 2016 roku. Funkcjonariusze CBŚ urządzili pokazową akcję z użyciem granatów hukowych w obecności dzieci i żony byłego mistrza KSW. Następnie usłyszał zarzut uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, trudniącej się przede wszystkim handlem narkotykami. Miał również odpowiadać za wprowadzanie do obiegu środków odurzających.
Sportowiec spędził osiem miesięcy w areszcie. W maju 2018 roku cześć zarzutów została oddalona, natomiast cały czas ciążyło na nim zagrożenia pozbawienia wolności. Ostatecznie pod koniec ubiegłego roku sprawa "Cipao" została umorzona, ale dopiero w środę zawodnik poinformował o tych wydarzeniach.
Prokuratura umorzyła sprawę Materli
"W dniu 23 grudnia 2022 Prokuratora Okręgowa w Poznaniu stosowną decyzją umorzyła w całości prowadzoną przeciwko mnie od ponad sześciu lat sprawę karną. Zostały prawomocnie umorzone wszystkie zarzuty, które prokurator postawił mi w dniu mojego zatrzymania tj. 13 grudnia 2016" - napisał Materla. "Cała ta sprawa od początku była dla mnie niezrozumiałą sytuacją, ale żeby o tym napisać będzie jeszcze czas. W obecnej sytuacji bardzo się cieszę, że prawda była się w stanie obronić" - dodał.
Sportowiec oświadczył ponadto, że "wszystkie podjęte wobec mnie przez prokurator Agnieszkę Nowicką działania, nigdy nie powinny mieć miejsca". "Niestety nikt nie cofnie łez i stresu moich najbliższych, ani nie odda nam straconego czasu" - zakończył.
Materla vs Grove na XTB KSW 78
Michał Materla przez trzy lata (2012-2015) był mistrzem KSW w wadze średniej. Jest legendą największej organizacji MMA w Polsce i Europie. Pod jej szyldem rywalizował od 2006 roku, a prawdziwym hitem były jego pojedynki z Jayem Silvą, Mamedem Chalidowem czy Mariuszem Pudzianowskim.
"Ciapo" kolejny raz wejdzie do oktagonu 21 stycznia podczas gali XTB KSW 78. W walce wieczoru jego rywalem będzie Kendall Grove, z którym już raz wygrał - było to w 2013 roku na gali KSW 23. Wtedy o zwycięstwie Polaka jednogłośnie zdecydowali sędziowie.
RadioZET.pl
Oceń artykuł