Oceń
Temat walki Sławomira Peszki w Fame MMA przewijał się w mediach od dłuższego czasu. Sam piłkarz potwierdził, że prowadził rozmowy z federacją w wywiadzie z Sebastianem Staszewskim na kanale "Po Gwizdku". - Na początku, gdy pojawiły się pierwsze rozmowy, to... napaliłem się. Pomyślałem, że to nie jest zły pomysł - powiedział.
Fame MMA potwierdza: Prowadziliśmy rozmowy
O możliwy angaż Peszki w Fame MMA zapytaliśmy samą federację. - Mogę potwierdzić, że prowadziliśmy rozmowy ze Sławomirem Peszko. Można powiedzieć, że były to bardzo konkretne rozmowy. Sławek wyraził duże zainteresowanie naszą propozycją. Miał jednak swoje oczekiwania. Bardzo zależało mu na tym, aby jego potencjalnym przeciwnikiem był również ktoś ze świata sportu - powiedział nam rzecznik Fame, Michał Jurczyga.
Mogę potwierdzić, że prowadziliśmy rozmowy ze Sławomirem Peszko
Kiedy możemy spodziewać się walki w Fame MMA z udziałem Peszki? - Obecnie temat jest zawieszony z kilku powodów. Sławek miał kontuzję do wyleczenia, jest nadal aktywnym zawodnikiem, dodatkowo potrzebuje czasu, żeby spokojnie przedyskutować temat z najbliższymi. Jesteśmy jednak dobrej myśli. Widać, że Sławek to sportowiec z krwi i kości. Nie podchodzi do tego wyłącznie przez pryzmat pieniędzy, tylko ewidentnie szuka kolejnych wyzwań natury sportowej - przekazał nam Jurczyga.
Peszko w Fame MMA? Kibice typują pierwszych rywali
Mimo że do możliwej walki "Peszkina" w Fame MMA jeszcze daleko, w sieci już pojawiają się pierwsze spekulacje na temat jego możliwego przeciwnika. Skoro sam Peszko potwierdza, że chętnie zmierzyłby się ze sportowcem, kibice głośno wymieniają nazwisko Roberta Karasia, który niedawno zadebiutował w federacji. Innym kandydatem mógłby być Piotr Świerczewski, który już jakiś czas temu wszedł do świata freak fightów, choć nigdy nie walczył w Fame. Podobnie jak Peszko w przeszłości grał w reprezentacji Polski, zatem byłoby to starcie dwóch byłych kadrowiczów.
RadioZET.pl
Oceń artykuł