Oceń
Jak poinformował serbski portal "Blic", Polacy zostali napadnięci nożem w środę około godziny 4:00 pod jednym z klubów w centrum Belgradu. Brajan Przysiwek ma poważne obrażenia spowodowane przez nożowników, którzy kłuli go w żebra. 23-latek przebywa obecnie na oddziale chirurgicznym i walczy o życie. Drugiemu Mikołajowi Andrzejczakowi zadano rany kłute w okolicy prawego uda. Jego stan jest stabilny.
Polacy zaatakowani nożem w centrum Belgradu
- Stało się to w środku nocy, kiedy żaden z sąsiednich barów nie pracował i nikt tego nie widział, oprócz tych z klubu, którzy pracują od 23:00, a impreza trwa całą noc. Pewnie byli pijani po imprezie, więc rzucili się na nieszczęśników - mówi w rozmowie z "Bliciem" pracownik pobliskiego baru.
Zobacz także: Są wyniki sekcji zwłok Mateusza Murańskiego. Poznaliśmy przyczynę śmierci
Do tej pory sprawcy nie zostali zatrzymani przez policję. Pomocne w rozpoznaniu sprawców byłyby nagrania z monitoringu, którymi dysponuje właściciel klubu, jednak z relacji świadków niechętnie dzielą się oni podobnymi materiałami z organami ścigania.
Przysiwek i Andrzejczak podczas MŚ federacji IMMAF
Brajan Przysiwek i Mikołaj Andrzejczak udali się do Belgradu na mistrzostwa świata amatorów federacji IMMAF. Obaj zakończyli zmagania w zawodach na drugiej rundzie. Przysiwek przegrał z Kasimem Sardorowem z Tadżykistanu, a Andrzejczak musiał uznać wyższość Kazacha Aleksandra Iwaszkina.
RadioZET.pl/Blic
Oceń artykuł