Najman tłumaczy, dlaczego uderzył Murańskiego. "Atakował moje dziecko"
Marcin Najman wyjaśnił, dlaczego podczas konferencji przed galą HIGH League 7 uderzył w twarz Jacka Murańskiego. "To nie był impuls. Atakował moje dziecko" - przekazał.

Marcin Najman długo namawiany był, by stanąć do face to face z Jackiem Murańskim. "El Testosteron" nie chciał podchodzić do "Murana" i ostrzegał, że jeśli do tego dojdzie, uderzy go. Mimo tego organizatorzy konferencji doprowadzili do konfrontacji obu panów. Najman nie wytrzymał i z tzw. liścia uderzył rywala.
Zobacz koniecznie: Marcin Najman nie wytrzymał. Uderzył w twarz Jacka Murańskiego
Marcin Najman uderzył Jacka Murańskiego na konferencji HIGH League
"Trzy razy uprzedzałem, co zrobię, jak będę go miał na wyciągnięcie ręki. To nie był impuls. Atakował moje dziecko. Zażenowany jestem, że w ogóle tam przyszedł. Osobiście myślałem, że inaczej się przeżywa żałobę. Te głosy, które kazały mu walczyć, to raczej z banku niż zza światów" - wytłumaczył swoje zachowanie "Ojciec chrzestny polskich freak fightów".
Marcin Najman i Jacek Murański wezmą udział w turnieju Grand Prix. Oprócz nich wystąpią: Jakub "Japczan" Piotrowicz, Kacper "Ludwiczek" Bociański, Dariusz "Daro Lew" Kaźmierczuk, Piotr "Lizak" Lizakowski, Mariusz "Super Mario" Sobczak i Tomasz "Szalony Reporter" Matysiak.
Losowanie turniejowej drabinki odbędzie się kilka dni przed galą - podczas drugiej konferencji. HIGH League 7 odbędzie się 17 czerwca w Tauron Arenie w Krakowie.
RadioZET.pl