Oceń
Popularność freakowych gal MMA w Polsce rośnie z każdym miesiącem. Największe z nich, czyli FAME MMA czy HIGH League przyciągają do siebie osobistości znane z internetu, influencerów, a coraz częściej także celebrytów. Na galach walczą albo przynajmniej zadebiutowali w nich m.in. aktor Sebastian Fabijański, aktywistka Maja Staśko czy muzycy Cypis oraz Kizo.
We wtorek gościem programu Kuby Wojewódzkiego był współwłaściciel FAME MMA, Wojciech Gola. Blisko 60-letni gwiazdor TVN podpuszczał celebrytę, znanego przede wszystkim z udziału w reality show "Warsaw Shore", by ten zdradził mu, ile zarabiają zawodnicy, którzy biorą udział w walkach i ile mógłby zarobić... on sam.
Kuba Wojewódzki zawalczy w FAME MMA?!
- Jak ja bym się zgodził, to ile bym mógł wziąć pieniędzy? [...] Jak ty mnie cenisz? - zagaił Wojewódzki i zaczął podawać przykłady zawodników otrzymujących po kilkaset tysięcy złotych za jeden pojedynek. - Na pewno są to stawki wysokie... - odpowiedział Gola, a następnie dodał wprost: - Zawodnicy zarabiają w setkach tysięcy, a ty na pewno byś dostał stawkę topową.
Ta wypowiedź jednak nie zadowoliła showmana. - Moja ulubiona kwota to "więcej". Ale szczerze, mów ile, bo ja jestem gotów podjąć decyzję nawet teraz. Jakie to są pieniądze? Ile mógłbym dostać? Bańkę? Tak serio. Dostałbym milion złotych za walkę? Milion za 15 sekund? - "nękał" swojego gościa Wojewódzki.
Wojewódzki: "Ja dla pieniędzy zrobię wszystko"
- Pieniądze lubią ciszę. Ale na pewno zależałoby mi, żebyś wystąpił. Czy jest taka stawka, za którą wszedłbyś do klatki? - zapytał podchwytliwie Gola. - Oczywiście, że tak - odpowiedział mu Kuba. - Ja dla pieniędzy zrobię wszystko. Jestem jedynym Polakiem, który to mówi - dodał.
Chociaż powyższą rozmowę należy oczywiście traktować z przymrużeniem oka, to rzecz jasna nie można niczego wykluczyć. Wystarczy powiedzieć, że FAME MMA mogłoby złożyć gwiazdorowi TVN oficjalną ofertę chociażby dla rozgłosu.
RadioZET.pl/TVN/Kuba Wojewódzki
Oceń artykuł