Obserwuj w Google News

Boxdel odpowiada na Pandora Gate. Tak komentuje film Wardęgi

3 min. czytania
04.10.2023 21:07
Zareaguj Reakcja

Michał "Boxdel" Baron nagrał specjalny film, w którym odniósł się do sprawy Pandora Gate i filmu Sylwestra Wardęgi. Włodarz federacji Fame MMA, który we wtorek został zawieszony przez federację, a następnego dnia w serwisie YouTube Baron zamieścił prawie 18-minutowy filmik, w którym wszystko wyjaśnił.

Michał "Boxdel" Baron
fot. BOXDEL/YouTube screen

Michał "Boxdel" Baron był jednym z bohaterów materiału Sylwestra Wardęgi, w którym ten opisał działania znanego twórcy internetowego Stuarta "Stuu" Burtona, który miał pisać erotyczne i wręcz ohydne wiadomości do dziewczyn w wieku 14, 13, a nawet 12 lat. "Boxdelowi" oberwało się przede wszystkim za to, że publicznie kłamał, że nie miał pojęcia o tym, co robił "Stuu", a także za to, że sam również dopuszczał się nieprzyzwoitych tekstów w stronę małoletnich fanek. W środę wieczorem Boxdel przerwał milczenie, publikując prawie 18-minutowe nagranie w serwisie YouTube.

- Jeżeli chodzi o wiadomości do Julki pokazane w materiale Sylwestra, to tak - pisaliśmy. Ale głównie wiadomości opierały się na temat moderowania TeamSpeaka. Uważam, że wiadomości pokazane w filmie Sylwestra były obrzydliwe i nie chcę się usprawiedliwiać, ale w tamtym czasie na TeamSpeaku panował taki żargon: na serwerze głosowym gracze wyzywali się, pisaliśmy toksyczne wiadomości, dziewczyny były uprzedmiotowywane i 10 lat temu nikt na to nie patrzył na to w taki sposób, jak patrzymy dziś (..) z perspektywy czasu uważam, że było to mega ch****e i przepraszam za to - zaczął na początku nagrania Boxdel.

Pandora Gate: Boxdel przerywa milczenie

Aferę, nazwaną przez Wardęgę Pandora Gate, szybko skomentowała federacja FAME MMA, który wypuściła oficjalne oświadczenie. "Jako prezes zarządu spółki zarządzającej Federacją FAME oświadczam, że Michał Baron został de facto wykluczony z bieżącej działalności Federacji w trybie natychmiastowym. Decyzja została podjęta z powodu podejrzeń dotyczących bardzo niepokojących zachowań Michała Barona w okresie przed rozpoczęciem działalności w federacji. Oświadczam również, że władze federacji nie posiadały wiedzy dotyczącej wspomnianych zachowań" - przekazał Krzysztof Rozpara.

- Nie jestem złym człowiekiem. Byłem małolatem. Nie prosiłem Julki o żadne "nudesy"... Wiesz o tym Sylwek, bo Julka ci o tym mówiła. Czy kiedykolwiek doszło do jakiegokolwiek kontaktu lub spotkania na żywo? Nigdy nie spotkałem się z osobą poniżej 15. roku życia. Byłem durnym 19-latkiem. Małolatem, który trollował grając w gry. Nie skupiałem się w tamtym czasie nad analizowaniem tego, co mogę mówić, a czego nie. Dziś nie jestem tym samym człowiekiem. Jestem 10 lat starszym gościem - kontynuował w nagraniu.

Redakcja poleca

- Biorąc pod uwagę do tego, co zrobiłem ja, porównując do tego, co zrobił Stuu, Gargamel, czy Gonciarz. Dlaczego to ja obrywam najmocniej ze wszystkich? W materiale Sylwka zostałem rzucony do tego samego worka, co Stuart. Poświęcone zostało mi 1,5 minuty z 30 minut. Gość, który pisał takie obrzydliwości, nagabywał - postawiony obok mnie. Ludzie, ja biorę wszystko na klatę jak dojrzały facet - mówił dalej.

Pandora Gate. Michał "Boxdel" Baron odpowiada na film Wardęgi

Boxdel podziękował też swojej byłej partnerce za pomoc w researchu screenów.

- Mimo walki, jak tylko się dowiedziałem, że chłopaki pracują nad filmem, starałem się Sylwkowi dostarczyć materiały dowodowe np. dziewczyny, które były rozpijane przez YouTuberów na materiale Sylwestra były ode mnie - szkoda, że tego nie powiedziałeś Sylwek - mówił dalej.

Całość nagrania można obejrzeć na oficjalnym profilu "Boxdela" na YouTubie.

Nie przegap