Afera wokół HIGH League. To koniec federacji? Polski rząd stawia sprawę jasno
Federacja HIGH League, organizująca gale freak-fightowe została objęta poważnymi sankcjami. Decyzję podjął minister Spraw Wewnętrznych i Administracji. Właścicieli spółki podejrzewa się o powiązania z przywódcą Czeczenii - Ramzanem Kadyrowem, który popiera Władimira Putina w wojnie na Ukrainie.

HIGH League to jedna z najpopularniejszych organizacji freak-fightowych w Polsce. Już 17 czerwca zaplanowano siódmą edycję, która miała odbyć się w krakowskiej TAURON Arenie. Niewykluczone jednak, że gala w ogóle się nie odbędzie. Wszystko przez decyzję ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. SWiA podejrzewa właścicieli HIGH League o powiązania z przywódcą Czeczenii - Ramzanem Kadyrowem.
Ogromna afera wokół HIGH League
"Beneficjentami rzeczywistymi tego podmiotu są m.in. obywatele Federacji Rosyjskiej pochodzenia czeczeńskiego: Khazhbi Edelbiev i jego siostra Diana Edelbieva. Rodzina Edelbiev ma utrzymywać relacje z przywódcą Czeczenii – Ramzanem Kadyrowem (...) Oddziały specjalne Ramzana Kadyrova zaangażowane są w działania wojenne Federacji Rosyjskiej na Ukrainie, a rekrutacja do nich odbywać ma się m.in. za pośrednictwem klubów mieszanych sztuk walki" - uzasadnił swoją decyzję Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Na ten moment wszystkie środki HIGH League zostały zamrożone przez ABW.
Sama federacja już zdążyła odnieść się do całego zamieszania w mediach społecznościowych. - Jesteśmy zaskoczeni tą sytuacją. Analizujemy ją wraz z naszym działam prawnym. Prosimy o cierpliwość - czytamy w krótkim wpisie na Twitterze.
RadioZET.pl