Oceń
Marcin Najman to bez wątpienia jeden ze sportowych celebrytów, który koncentruje się na działaniu online. Częstochowianin ma do siebie spory dystans, a to pozwala mu na przesuwanie granic w wirtualnym świecie. Jeszcze przed świętami "El Testosteron" pochwalił się nagraniem, na którym grał na organach jedną z kolęd. Tym razem sytuacja w świecie futbolu zmusiła go do podniesienia poprzeczki znacznie wyżej.
Wszystko przez Paulo Sousę. Wydawało się, że informacje o odejściu z reprezentacji Polski są wyssane z palca. Niestety, plotki okazały się prawdą, co potwierdził Cezary Kulesza. Prezes PZPN nie zamierza odklepać tego pojedynku i zapowiedział działania mające na celu wywalczenia jak najwyższego odszkodowania za zerwanie kontraktu z biało-czerwonymi. Kiedy w Polsce trwa medialna burza, Marcin Najman przedstawił filmik, na którym wyraził swoją opinię na temat zaistniałej sytuacji. Okazało się, że 44-latek rzeczywiście ma artystyczną duszę, a frustrację wylał w formie wiersza.
Wiersz Najmana o Sousie [WIDEO]
- Wszystko, co mogłem zrobić w tej sytuacji to napisać wiersz - zaczął były zawodnik KSW podsycając atmosferę.
- Boniek Zibi coś Ty zrobił? Sousą Brzęczka rześ przegonił. A gdy grzmiałem "to błąd wielki", Ty się śmiałeś jak boss ze sklejki. Wtórowali ci klakierzy: Bońki Stanowski jako Brzęczka hejterzy. Prawda jest naprawdę smutna. Sousa to jest kawał durnia. Teraz wielki kopyto Mati Borek, wrzucający zwykle zdjęcia z Tajlandii, gdy ma otwarty rozporek, prawi nam wszystkim morały.
- Panowie, to jest Wasza żaba. Nie zawracajcie nam więcej gitary - zakończył.
W komentarzach internauci chętnie pisali swoje odczucia o wierszu Najmana."Jednak i Tu Pan nie odpuścił, ale i to duży Szacunek dla Pana. Oby więcej takich pozytywnych ludzi", "piękny wzruszyłem się" - czytamy.
RadioZET.pl
Oceń artykuł