KSW 44: Bedorf pokonał Pudziana w niecale dwie minuty!

Na tym kończymy dzisiejszą relację. Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne!

- Ja byłem pierwszym mistrzem federacji ciężkiej KSW, teraz wracam na tron - powiedział Bedorf po walce. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie on będzie kolejnym rywalem Philipa de Friesa.

- Dzisiaj okazały się za wysokie progi. Stoję w miejscu, a ty, Karol, idziesz do przodu! - powiedział po walce Pudzian.

A zatem nie było niespodzianki! Minuta i 51 sekund! Zwycięzcą Karol Bedorf!

Bedof założył teraz dźwignię... Koniec! Ależ tam ucierpiał bark Pudzianowskiego!

Zaatakował Pudzian! Chciał sprowadzić Bedorfa do parteru, ale Bedorf się obronił i to on jest w pozycji dominującej!

Bedorf cały czas atakuje. Pudzian bez odpowiedzi.

Znów mocny low-kick Bedorfa!

Low-kick Bedorfa na początek, Pudzian odpowiada ciosami, ale niecelnymi.

Zaczęli!

Wchodzi Mariusz Pudzianowski!

Jako pierwszy do klatki wchodzi Karol Bedorf.

Przypominamy, że zwycięzca tej walki powalczy o mistrzowski pas wagi ciężkiej.

Pudzian vs Bedorf

Wcześniej Tomasz Oświeciński został ciężko znokautowany przez Erko Juna.

Przed chwilą zakończyła się walka Materla vs Zawada. Materla wygrał przez TKO w drugiej rundzie.

Witamy w relacji na żywo z walki Pudzian vs Bedorf!