Rywal Artura Walczaka zabrał głos po dramatycznym nokaucie na Punchdown 5

25.10.2021 09:55

Artur Walczak w krytycznym stanie trafił do szpitala po tym, jak został znokautowany przez Dawida "Zalesia" Zalewskiego na gali TOTALbet Punchdown 5. Głos po całym zdarzeniu zabrał jego rywal. - Twardzielu, wracaj do zdrowia. Wiem, że dasz radę - napisał w swoich mediach społecznościowych.

Artur Walczak, Dawid Zalewski
fot. Instagram/Dawid "Zaleś" Zalewski

Artur Walczak w trakcie gali TOTALbet Punchdown 5 otrzymał piekielnie mocny cios z otwartej dłoni. Uderzenie było na tyle silne, że mężczyzna momentalnie upadł na ziemię.

- Waluś, twardzielu, wracaj do zdrowia. Wierzę, że będzie dobrze, jesteś mega twardym facetem i wiem, że dasz radę. Nieraz w życiu toczyłeś trudne boje i dawałeś radę, wygrywałeś!!! Tym razem też tak musi być. Wszyscy wierzymy w ciebie!!! - przekazał po całym zdarzeniu rywal "Walusia", Dawid "Zaleś" Zalewski.

Artur Walczak: NOWE INFORMACJE, STAN ZDROWIA

Jak przekazali organizatorzy, obecni na miejscu ratownicy medyczni natychmiast przenieśli Artura Walczaka w bezpieczne miejsce, w którym otrzymał pomoc doraźną. Zachowywał przytomność, ale zaobserwowane przez ratowników niepokojące symptomy neurologiczne skłoniły ich do wezwania na miejsce pogotowia ratunkowego. Następnie pogotowie przetransportowało Artura Walczaka do jednego z wrocławskich szpitali w celu udzielenia mu dalszej specjalistycznej pomocy.

Nowe informacje ws. stanu zdrowia "Walusia" przekazał później jego przyjaciel, znany z występów w Fame MMA i High League Piotr "Bonus BGC", Witczak.

- Pozostało nam się modlić o Artura, jest w śpiączce farmakologicznej, w bardzo ciężkim stanie. Zakończyłem wizytę na OIOM-ie u Artura. Jest tragedia. Artur ma ciężkie uszkodzenie mózgu. Niestety, nie rokuje to dobrze. Jest malutka szansa na przeżycie. Świat się kończy - napisał w mediach społecznościowych.