Oceń
W środę w Wieluniu doszło do spotkania burmistrza miasta Pawła Okrasy ze współprowadzącym "Kanał Sportowy" Krzysztofem Stanowskim. Tematem rozmów była oczywiście organizowana w mieście przez Marcina Najmana kontrowersyjna gala MMA-VIP 4, którą promuje słynny pruszkowski gangster Andrzej Zieliński ps. "Słowik".
W rozmowie z redaktorem naczelnym portalu "Weszło" burmistrz Wielunia nie miał problemu z tym, że twarzą organizowanego w mieście wydarzenia jest kryminalista. - Umów należy dotrzymywać. Nawet jeżeli są one niekorzystne, to należy ich dotrzymywać - przyznał Okrasa w temacie ewentualnego wycofania się z gali.
Radni Wielunia zagłosowali ws. gali MMA-VIP 4
Stanowskiemu chciał zaś za to wręczyć książkę, potem puchar, jednak ten stanowczo odmówił. - Nie przyjmuję prezentów, gdyż ta gmina jest skażona pieniędzmi z mafijnej gali - tłumaczył.
Okazuje się, że cała sprawa ma swój ciąg dalszy. Radni Wielunia przeprowadzili bowiem specjalne głosowanie ws. gali MMA-VIP 4, które pokazało, że ci - delikatnie mówiąc - nie podzielają zdania burmistrza Okrasy. Wynikami głosowania "pochwalił się" na Twitterze sam Stanowski.
Co dalej z galą MMA-VIP 4 w Wieluniu?
"Radni Miasta Wieluń właśnie zagłosowali. 21 radnych głosowało. 21 radnych było za przyjęciem uchwały zobowiązującej burmistrza Wielunia do wycofania się z umowy na organizację gali MMA-VIP" - napisał w mediach społecznościowych.
Co teraz zrobi burmistrz Wielunia? Czy to jakkolwiek zmienia jego decyzję? "Nie, ale daje mu szansę wycofania się bez uszczerbku na ego: może zrzucić odpowiedzialność na radę" - dodał na Twitterze popularny "Stano".
RadioZET.pl/Twitter/Krzysztof Stanowski
Oceń artykuł