Marcin Najman kończy ze sportami walki. "Zostały mi dwie, trzy walki"
Marcin Najman zapowiedział, że 2022 rok będzie ostatnim, w którym toczyć będzie walki. - Zostały mi dwie, może trzy - zapowiedział w materiale opublikowanym w swoich mediach społecznościowych.

Najman w przeszłości kilkukrotnie mówił o zakończeniu kariery, ale zawsze wracał. Tym razem stawia jednak sprawę w innym świetle - na kolejne walki po prostu może nie pozwolić mu zdrowie.
Jak poinformował wraz z nowym rokiem, na pewno stoczy jeszcze dwa, a może nawet trzy pojedynki. - To będzie bez wątpienia ostatni rok moich startów, ale nie dlatego, że tak chcę. Jeśli by to ode mnie zależało, wiecie, że walczyłbym do końca życia. Ważne są jednak też badania, a te, które wykonałem, mówią jasno: trzeba kończyć - przyznał "El Testosteron".
Marcin Najman o zakończeniu kariery
Z kim może zmierzyć się w 2022 roku? - Co ma się wydarzyć, to się wydarzy, Jeśli są jakieś pojedynki, które wymyślił sobie internet i chciałby je zobaczyć, to albo się wydarzą teraz, albo nie wydarzą się już nigdy - stwierdził Najman. Czy to zapowiedź starcia z Jackiem Murańskim? Być może. Sam "El Testosteron" nie wykluczał tego pojedynku w rozmowie z nami sprzed kilku tygodni. - Czy ta walka się odbędzie? Ciężko mi powiedzieć, ale zainteresowanie jest na tyle duże, że w końcu powinno się to zmaterializować - mówił.
Jedyną potwierdzoną do tej pory walką Najmana w 2022 roku jest starcie z "Miśkiem z Nadarzyna". Pojedynek odbędzie się 25 lutego na gali MMA-VIP 4.
RadioZET.pl