Kamil Glik niszczy Antka Królikowskiego: "Szczam i rzygam na ciebie"
W sobotę we Wrocławiu odbyła się pierwsza konferencja przed galą Royal Division, której właścicielem został Antoni Królikowski. Podczas wydarzenia zdecydowanie największe kontrowersje wzbudziła walka "fake Putin" vs "fake Zełenski". Oburzenia nie kryli nie tylko internauci, ale również polskie gwiazdy. Szczególnie rozzłościł się drugi kapitan reprezentacji Polski - Kamil Glik.

Antoni Królikowski został właścicielem nowej freakowej organizacji MMA o nazwie Royal Division. Obok Fame MMA, HIGH League czy MMA-VIP to kolejny projekt gali, na którym walki toczyć będą ze sobą wątpliwego statusu polscy (i nie tylko) celebryci. Federacja powstała w zeszłym miesiącu, a pierwsze edycja ma odbyć się 30 kwietnia. Jak na razie ogłoszono dziesięciu zawodników, wśród których pojawił się m.in. Tomasz Olejnik znany z Fame MMA.
W sobotę we Wrocławiu miejsce miała pierwsza konferencja przed galą Royal Division, na której doszło do kuriozalnego wydarzenia. Fani zostali poinformowani, że będą świadkami pozorowanej walki "fake Putin" vs "fake Zełenski".
Antoni Królikowski rozwścieczył Kamil Glika walką "Putin vs Zełenski"
Internauci skomentowali ten "pomysł" jednym głosem, nie kryjąc swoje oburzenia. "Przesada, żałosne. Zły czas na takie rzeczy", "Z niektórych rzeczy nie wypada się śmiać", "To brzmi jak Prima Aprilis spóźnione o jeden dzień" - to tylko niektóre z komentarzy osób śledzących profil Królikowskiego na Instagramie.
Nie zabrakło również opinii polskich gwiazd, w tym sportu. Szczególnym oburzeniem wykazał się drugi kapitan reprezentacji Polski - Kamil Glik. "Ciebie popie***liło do końca idioto? Szczam i rzygam na ciebie" - napisał obrońca biało-czerwonych. Wtórowali mu m.in. Anja Rubik, Maffashion, Michał Piróg czy Tomasz Oświeciński.
RadioZET.pl