Oceń
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku
Kulisy rozmów z właścicielami federacji zdradził w programie Puncher. - Maciej Kawulski zaproponował mi walkę z Fernando Rodriguesem. Kolana mi się ugięły i nie chodzi o pas. Pas nie jest dla mnie wyznacznikiem niczego - powiedział w rozmowie z Mateuszem Borkiem.
Dodał, że miał propozycję rewanżowej walki z "Pudzianem", za którą zarobiłby zdecydowanie większe pieniądze. Dlaczego ją odrzucił? - Co taka walka miałaby mi dać w tym momencie? Raz go "udusiłem", zdominowałem go w stójce - przyznał. Dodał też, że stracił do niego szacunek. - On w wielu wywiadach wygłosił takie słowa, że dla mnie jest nikim jako sportowiec - oznajmił.
Wypowiedział się także na temat Popka, którego przygotowywał do walki z Pudzianowski. Nasze drogi się rozeszły. Czy powinien dalej walczyć? Powinien skupić się na stronie artystycznej - wyjawił.
RadioZET.pl/polsatsport.pl/AN
Oceń artykuł