High League. Natsu pokonała Lexy, Lil Masti lepsza od Ewy Brodnickiej [WYNIKI]

High League - WYNIKI. Pierwszą walkę na gali Malika Montany stoczył Jakub "Carlito" Olewiński i Maciej "Big Jack" Jarema. Dwaj niskorośli zawodnicy mierzyli się przez prawie całe dwie rundy. Przed końcem drugiej odsłony walki Big Jack zepchnął rywala do siatki i zaczął okładać go ciosami. Sędzia przerwał pojedynek przez brak aktywnej obrony Carlita.

Big Jack po walce stwierdził, że w tej walce był przygotowany tylko na parter. - I na nic więcej. Nie było momentu, w którym straciłem motywację. Chciałem wygrać i wygrałem. Wygrany pierwszej walki zaczepił też swojego rywala: "myślałem, że umie więcej boksu" - stwierdził.

High League. Trzech zawodników na ringu, dwóch walczy z jednym

Druga walka tego wieczoru miała nietypowy charakter. Do klatki weszło trzech zawodników: Łukasz "Lukas TV" Wdowiak (72,15 kg), Sebastian "Bunio" Szabunio (80,0 kg) i Kamil Kossakowski (79,0 kg). Żaden z nich do tej pory nie walczył w formule MMA. Szybko okazało się, że Lukas i Bunio sprzymierzyli się przeciwko Kossakowskiemu i wspólnie próbowali go powalić. Udało się to dopiero w drugiej rundzie.

Wyraźnie niepocieszony Kossakowski musiał przyglądać się, jak jego rywale dokańczają walkę we dwóch. W końcówce lepszy był Lukas, którego ku rozdrażnieniu publiczności ogłoszono zwycięzcą pojedynku.

High League. Bonus przegrywa, choć "czuł się lepszy"

W walce Josef Bratana z Gabrielem Tadeuszem "Cesarz Narcyz" Bystrzyckim górą był ten pierwszy, choć z boku wcale nie wyglądało, jakby Bratan miał wyraźną przewagę. Cesarz Narcyz przyznał to po walce. - Miałem pozycję dominującą, liczyłem, że wygram. Ale jesteśmy tu, gdzie jesteśmy, więc na punkty byłoby mi ciężko wygrać - nie ukrywał.

Po tym wyczerpującym pojedynku przyszedł czas na walkę w wadze ciężkiej. Bonus zmierzył się z Japczanem. Po kilku wymianach obaj zawodnicy słaniali się na nogach, ale walka nie ustała aż do ostatnich sekund. Wyraźną przewagę miał Japczan, który wygrał walkę, jednak pokonany Bonus zwycięstwo przyznałby.. sam sobie.

- Byłem lepszy, może nie pokazałem umiejętności. Mogłem więcej ciosów zadawać. Szanuję Japczana - stwierdził wojownik z łazarskiego rejonu.

High League. Efektowne zwycięstwo Meduzy i Lil Masti

Wątpliwości po żadnej ze stron nie było po walce Adriana "Medusa" Salamona (97,65 kg) z Maciejem Ratajem (99,25 kg). Medusa kontrolował walkę od początku, a zakończył ją efektownym chwytem kimura. - Przepraszam za tę bombę na ważeniu, emocje wzięły górę - powiedział Salamon po walce.

Ostatnie dwie walki stoczyły ze sobą kobiety. Pierwsze na ring weszły dwie rywalki z konferencji - Lil Masti i Ewa Brodnicka. W klatce lepsza okazała się ta pierwsza - szukała obaleń, dobrze broniła się przed ciosami i trzymała dystans, aż w końcu doprowadziła do walki w parterze, podczas której Brodnicka już prawie w ogóle się nie broniła.

Pełne trzy rundy walczyły ze sobą znajome z Team X - Lexy i Natsu. Walkę wygrała Natalia "Natsu" Karczmarczyk. - Chciałam podziękować rodzicom, przyjaciołom, teamowi. Mam opuchniętą wargę, więc trudno będzie mówić - szczerze przyznała zwyciężczyni walki. - Natalia była lepsza. Co mogę powiedzieć - krótko podsumowała przegrana.

High League WYNIKI - kto wygrał?

Lexy Chaplin (0-0) vs Natalia "Natsu" Karczmarczyk (0-0) – wygrana Natsu, decyzja sędziów
Ewa Brodnicka (0-0) vs Aniela "Lil Masti" Bogusz (2-0) – wygrana Lil Masti, techniczny nokaut
Adrian "Medusa" Salamon (1-0) vs Maciej Rataj (1-1) – wygrana Medusy, poddanie
Piotr "Bonus BGC" Witczak (0-4) vs Jakub "Japczan" Piotrowicz (0-0) – wygrana Japczana, decyzja sędziów
Josef Bratan (0-0) vs Gabriel Tadeusz "Cesarz Narcyz" Bystrzycki (0-0) – wygrana Bratana – decyzja sędziów
Łukasz "Lukas TV" Wdowiak (0-0) vs Sebastian "Bunio" Szabunio (0-0) vs Kamil Kossakowski (0-0) – wygrana Lukas TV – techniczny nokaut
Maciej "Big Jack" Jarema (0-0) vs Jakub "Carlito" Olewiński (0-0) – wygrana Big Jacka – techniczny nokaut

High League to gala, którą organizuje Malik Montana, niemiecko-polski raper pochodzenia afgańskiego. Mosa Ghawsi, bo tak brzmi jego prawdziwe imię i nazwisko, przy tworzeniu karty walk, postawił na pato-celebrytów i bohaterów freak-fightów na innych galach.

RadioZET.pl/