,

27-letni gwiazdor MMA zginął w wypadku. Ostatnio trenował w Polsce

21.03.2023 13:18

Iuri Lapicus, jeden z gwiazdorów federacji ONE Championship, nie żyje. 27-letni zawodnik zginął w wypadku w czasie jazdy motocyklem. W jego maszynę wjechał samochód kierowany przez starszą kobietę.

Znicz
fot. Adam Burakowski/REPORTER/EastNews

Iuri Lapicus, który często trenował w poznańskim klubie Ankos, stoczył 16 walk w mieszanych sztukach walki i aż 14 z nich wygrał. Od 17 maja 2019 roku pojedynkował się pod szyldem singapurskiej federacji ONE Championship. To właśnie jego pracodawca we wtorek przekazał tragiczne informacje o śmierci 27-latka.

17 marca Mołdawianin brał udział w wypadku drogowym we Włoszech. W jadącego motocyklem 27-latka wjechała starsza kobieta poruszająca się samochodem. Mężczyznę z ciężkimi obrażeniami przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Niguardzie pod Mediolanem, a lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej. Niestety cztery dni później sportowiec zmarł.

Iuri Lapicus nie żyje

"Zespół ONE Championship jest zdruzgotany tragiczną śmiercią Iuriego Lapicusa. Nasze myśli i modlitwy kierujemy w tym trudnym czasie do jego bliskich. Spoczywaj w pokoju, Iuri" - napisano w lakonicznym komunikacie ONE Championship.

Pod koniec ubiegłego roku singapurska federacja straciła jeszcze jedną dobrze zapowiadającą się gwiazdę. Victoria Lee miała zaledwie 18 lat.

RadioZET.pl

Logo radiozet Dzieje się