Oceń
- 5000 punktów przyjdzie, spokojnie. Boję się, że gdybym w Stambule postawiła sobie cel wynikowy, to on by mnie zgubił. Wolę do tego startu podejść tak jak podeszłam do mistrzostw Polski. W każdej konkurencji będę chciała dać więc z siebie 100 procent, a przed 800 m liczymy, co możemy osiągnąć. Chciałabym tam wygrać, nie ukrywam tego. Celuję w złoto. Na ME nie będzie Amerykanki, ale będą inne świetne wieloboistki. Oby był to szczęśliwy start. Rywalizacja będzie na wysokim poziomie. Jak będzie się rozchodziło o rekord świata, to pobiegnę 800 m i w czasie 2,05 - mówiła Adrianna Sułek po poprawieniu rekordu Polski w pięcioboju podczas mistrzostw kraju.
Polka pojechała do Turcji z najlepszym tegorocznym wynikiem w Europie, ale Nafissatou Thiam zawsze potrafi przygotować optymalną formę na dużą imprezę. I to ona, a nie bydgoszczanka była uznawana za faworytkę pięciobojowej rywalizacji w HME 2023 w Stambule. Groźna mogła być też jej rodaczka Noor Vidts.
Adrianna Sułek halową wicemistrzynią Europy
Sułek w biegu na 60 m przez płotki o 0,12 sekundy poprawiła rekord życiowy na 8,21 s, co dało jej 1020 pkt. W skoku wzwyż osiągnęła wynik 1,89 m [wyrównane najlepsze osiągnięcie - red.], a w pchnięciu kulą już w pierwszej próbie uzyskała najlepszy wynik w karierze pod dachem - 13,89 m. Podobnie poprawiła się w skoku w dal (6.62 m). W biegu na 800 m uzyskała czas powyżej 2:07, co dało łącznie rekord świata z dorobkiem 5014 pkt. Jeszcze więcej punktów uzyskała Thiam (5055).
Poprzedni rekord świata należał do Ukrainki Natalii Dobryńskiej i wynosił 5013 pkt.
Dla 23-latki to powtórzenie rezultatu z halowych mistrzostw Europy w Belgradzie oraz z mistrzostw Europy w Monachium [siedmiobój - red.] w poprzednim sezonie. To także pierwszy krążek dla Polski w trakcie tych zawodów.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł