Wiceprezes PZLA odpowiada Sułek. "Bez pokory można mieć jeden sukces i koniec"
- Jest tylko jedna szkoła, która da długotrwałe sukcesy. Bez pokory można mieć jeden sukces i koniec - tak wiceprezes PZLA Tomasz Majewski odpowiada na zarzuty czwartej wieloboistki MŚ w lekkoatletyce 2022 Adrianny Sułek. Zdaniem dwukrotnego mistrza olimpijskiego ocena sytuacji przez 23-latkę jest niesprawiedliwa.

- Jedynym hamulcem w moim rozwoju jest Polski Związek Lekkiej Atletyki. To, co robi PZLA, to jest po prostu rzucanie kłód pod nogi, a ja za wiele poświęcam, by ktoś mi to robił. Mam już dosyć milczenia - mówiła Adrianna Sułek po osiągnięciu 4. miejsca w rywalizacji wieloboistek w MŚ w lekkoatletyce 2022 w Eugene i Portland. Lista zarzutów była znacznie dłuższa - począwszy od spraw finansowych kończąc na braku zainteresowania dyscypliną.
Na słowa nowej rekordzistki Polski w siedmioboju w rozmowie z Łukaszem Jachimiakiem ze sport.pl zareagował już wiceprezes krajowej federacji Tomasz Majewski. - Jak człowiek nie wie, o czym mówi, to może mówić bzdury. Bardzo trudno jest się odnieść do tych wszystkich nonsensów, które Ada powiedziała. Mogę to zrzucić na jej młody wiek i na nieznajomość tematu, który porusza - powiedział dwukrotny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą. - Nie za bardzo rozumie, na czym polega finansowanie sportu w Polsce. Ona nie wie, jak to wszystko jest zbudowane - dodał.
Tomasz Majewski radzi Adzie Sułek: "Pokory"
Majewski zanegował całą wypowiedź Sułek, uznając ją za niesprawiedliwą i nieprawdziwą. - Ludzie naprawdę nie wiedzą, jak mogłoby wszystko wyglądać, gdyby Polski Związek Lekkiej Atletyki miał inną pozycję. Przecież 99 proc. szkolenia Ady wisi na związku. Bez tego musiałaby siedzieć w domu, w Bydgoszczy. Ludzie naprawdę nie mają pojęcia, jak dobrze mają - przyznał.
Wiceprezes PZLA zapowiedział, że postara się zorganizować spotkanie z zawodniczką, by rozwiać jej wszelkie wątpliwości i wytłumaczyć, na czym polega rola związku. Na koniec zdradził jej przepis na zdobywanie laurów. - Jest tylko jedna szkoła, która da długotrwałe sukcesy. Bez pokory można mieć jeden sukces i koniec - podkreślił.
Adrianna Sułek w MŚ w lekkoatletyce 2022 w Eugene i Portland pobiła 37-letni rekord Polski o 53 punkty - 6672 pkt. Poprzedni najlepszy w kraju rezultat należał do Małgorzaty Nowak.
RadioZET.pl/sport.pl