Nie żyje polski medalista olimpijski. W tym sporcie nie miał sobie równych
Kazimierz Franciszek Zimny nie żyje - przekazał Polski Związek Lekkiej Atletyki. W 1960 roku wywalczył brązowy medal IO w Rzymie w biegu na 5000 m. Zmarł w wieku 87 lat.

Kazimierz Franciszek Zimny był mistrzem zwłaszcza w biegach na 5000 m. W tej kategorii nie miał sobie równych na krajowym podwórku, gdzie trzykrotnie zdobywał mistrzostwo Polski (1960, 1965 i 1966). Dodatkowy tytuł wywalczył w biegu na 1500 m i dwukrotnie triumfował w biegach przełajowych (1965-67). W sumie w swoim dorobku ma siedem czempionatów.
"Zasłużony mistrz sportu (1962), odznaczony m.in. srebrnym Medalem za Wybitne Osiągnięcia Sportowe i Krzyżem Kawalerskim OOP i Krzyżem Oficerskim. Został nauczycielem wf, trenerem, działaczem sportowym i związkowym (Solidarność). Od 1965 był trenerem sekcji la. BKS Lechia Gdańsk. W latach 1974-1975 i ponownie od 1979 trenerem PZLA. Wychowawca m.in. Wolfganga Luersa, Henryka Główczewskiego i Janiny Hase. Był dyrektorem COS w Cetniewie i dyrektorem >>Maratonu Solidarności<<" - czytamy w komunikacie PZLA.
Kazimierz Franciszek Zimny nie żyje
Na arenie międzynarodowej poza brązowym medalem na Igrzyskach Olimpijskich w Rzymie w 1960 roku, dwukrotnie zostawał wicemistrzem Europy (w Sztokholmie w 1958 i Belgradzie w 1962 roku).
Zimny urodził się 4 czerwca 1935 roku w Tczewie. Za swoje zasługi został wyróżniony tytułem honorowego obywatela tego miasta "za etycznie wzorową postawę sportowca, trenera i działacza sportowego, którego osiągnięcia sportowe i umiejętności zawodowe wpłynęły na promocję miasta Tczewa w kraju i za granicą".
Miał 87 lat.
RadioZET.pl/PAP