Ewa Swoboda to za mało. Sztafeta 4x100 m poza finałem MŚ w Eugene
Polska sztafeta 4x100 m w składzie Magdalena Stefanowicz, Martyna Kotwiła, Marika Popowicz-Drapała i Ewa Swoboda z czasem 43.19 s zajęła 6. miejsce w biegu półfinałowym i nie awansowały do finału MŚ w lekkoatletyce 2022.
Ewa Swoboda robiła, co mogła, by poprowadzić sztafetę 4x100 m do finału lekkoatletycznych mistrzostw świata 2022 w Eugene i Portland. To nie wystarczyło, bo biało-czerwone w swojej serii zajęła 6. miejsce z czasem 43.19 s. Wygrały z najlepszym w tym roku rezultatem Brytyjki (41.99 s) przed Jamajką i Niemcami. Później rezultat zawodniczek z Wysp poprawiły Amerykanki (41.56 s).
- Starałam się, jak mogłam. Marika już mi powiedziała, że na mnie wpadła. Pierwszy raz od kilku lat biegłam w tej sztafecie i mam nadzieję, że na mistrzostwach Europy pokażemy się z lepszej strony - mówiła liderka polskiej kadry.
MŚ w lekkoatletyce 2022: Sztafeta 4x400 m poza finałem
Zawiniły słabe zmiany. To nie tylko Marika Popowicz-Drapała, która "wpadła" na Swobodę, ale też nieudane przekazanie pałeczki między Magdaleną Stefanowicz i Martyną Kotwiłą. Ta druga musiała wyhamować, by nie przekroczyć strefy zmian.
Polki pobiegły w najmocniejszym dostępnym składem. Zabrakło dwóch sprinterek, które potencjalnie mogłyby wzmocnić tę sztafetę. Pia Skrzyszowska czeka jednak na start indywidualny w biegu na 100 m przez płotki, a Anna Kiełbasińska, która zaczynała od 200 m, przeszła już na stałe na 400 m i tego samego dnia [w nocy z piątku na sobotę - red.] miała swój finał.
RadioZET>pl
Tu się dzieje
