Obserwuj w Google News

Kłopoty Piotra Liska. UOKiK reaguje ws. tyczkarza

Maciej Walasek
1 min. czytania
25.07.2022 18:40
Zareaguj Reakcja

Piotr Lisek po kłopotach na MŚ w Eugene musi mierzyć się z kolejnymi problemami. UOKiK dostrzegł pewne zastrzeżenia co do działalności tyczkarza ws. nieprawidłowego oznaczania treści reklamowych na Instagramie.

Piotr Lisek
fot. Adrian Mielczarski/REPORTER/East News

Piotr Lisek nie zaliczy MŚ w lekkiej atletyce w Eugene do udanych, w których odpadł z rywalizacji już w czasie eliminacji. Okazuje się, że słaba dyspozycja nie jest jedynym zmartwieniem dla tyczkarza. Jego aktywność w mediach społecznościowych nie spodobała się Urzędowi Konkurencji i Konsumentów.

"Prezes UOKiK postawił zarzuty niejednoznacznego oznaczania materiałów reklamowych na Instagramie (zarówno tych zleconych przez spółkę Olimp Laboratories, jak i innych reklamodawców) trzem influencerom z branży fitness - Katarzynie Dziurskiej, Katarzynie Oleśkiewicz–Szubie oraz Piotrowi Liskowi" - napisano w komunikacie.

Redakcja poleca

UOKiK z zarzutami dla Piotra Liska

"Zebraliśmy materiały, które potwierdziły, że nieoznaczanie postów komercyjnych w sieci nie wynika z zaniedbań twórców, a wytycznych reklamodawców. To niedopuszczalne i nie zamierzamy tego tolerować. Za nieprawidłowe oznaczanie treści sponsorowanych odpowiedzialność ponieść może zarówno sam influencer, jak i reklamodawca, z którym współpracuje" - mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Piotrowi Liskowi i innym grozi kara finansowa. Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów wynosi ona do 10 proc. rocznego obrotu.

RadioZET.pl