Oceń
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku
Iwona Bernardelli (dawniej Lewandowska) nie będzie miło wspominała Sylwestra 2019/2020. Zawodniczka specjalizująca się w długodystansowych biegach ulicznych wzięła udział w biegu na 10 kilometrów w Madrycie, gdy już podczas samego startu zaczęła mieć poważne problemy z oddychaniem.
Dramat Iwony Bernardelli. Biegaczka spędziła Sylwestra w szpitalu
Uczestniczka maratonu podczas IO w Rio de Janeiro w 2016 roku co prawda ukończyła zawody, ale jak sama przyznaje zrobiła to "jakimś cudem". 34-latkę zabrano bowiem do szpitala prosto z mety.
"Niestety w najczarniejszych snach nie przypuszczałabym, że Sylwestra spędzę w szpitalu. Bardzo mocno rozpoczęłam bieg. Jednak po 2 km biegu zaczęłam mieć ogromne problemy z oddychaniem. To cud, że ten bieg ukończyłam" - napisała na swoim koncie na Instagramie Bernardelli.
Sportsmenka dodała, że z trasy nie pozwoliły jej zejść jedynie "głowa i serce". Złota medalistka maratonu światowych igrzysk wojskowych w Mungyeong w 2015 roku przyznała jednak również, że teraz czuje się już dobrze.
"Po przywitaniu Nowego Roku i całej nocy w szpitalu lekarze wyrazili zgodę na lot do Polski. Teraz czekają mnie dodatkowe badania. Moje plany się nie zmieniają, ale nie kosztem zdrowia. Mam nadzieję, że szybko wrócę do treningowego reżimu!" - zakończyła we wpisie na portalu społecznościowym.
TO RÓWNIEŻ MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:
Jorge Rodrigo Barrios otarł się o śmierć. Były mistrz świata kilkukrotnie dźgnięty nożem
Nagła śmierć brytyjskiego piłkarza. 39-latek osierocił dwie córeczki
RadioZET.pl/Instagram/iwona.bernardelli.pl
Oceń artykuł