Wielki sukces Polaka! Ma medal mistrzostw świata
Broniący tytułu mistrza świata w windsurfingu PWA World Tour w slalomie Maciej Rutkowski zdobył w środę brązowy medal w najnowszej edycji. - Tytuł był w moim zasięgu i miałem ku temu wszystkie narzędzia - mówił na gorąco po ostatnich w cyklu zawodach w japońskiej Yokosuce.

Maciej Rutkowski (OŚ AZS Poznań) zajął trzecie miejsce w mistrzostwach świata w windsurfingu PWA World Tour w slalomie. Triumfował Włoch Matteo Iachino, a drugi był Holender Amado Vrieswijk. W zeszłym roku 32-letni żeglarz okazał się najlepszy w całym cyklu.
Professional Windsurfers Association (PWA) organizuje zawodowe regaty w trzech windsurfingowych konkurencjach: slalomie, freestyle i wave. Rutkowski, który specjalizuje się w tej pierwszej, okazał się najlepszy w poprzedniej edycji.
Maciej Rutkowski z brązowym medalem MŚ w windsurfingu
Obrońca tytułu świetnie rozpoczął kolejny cykl, bowiem w maju zwyciężył w zawodach na włoskim jeziorze Garda, jednak w kolejnych imprezach nie zdołał powtórzyć tego sukcesu. W ostatnich regatach w japońskiej Yokosuce 32-letni deskarz, który znajduje się również w kadrze w olimpijskiej klasie iQFoil, uplasował się na czwartej pozycji.
- Pływałem równo, ale do zdobycia tytułu zabrakło po jednym dobrym wyścigu na Fuerteventurze, wyspie Sylt oraz Japonii. Za każdym razem, gdy wyścig eliminacyjny poszedł mi dobrze, później wydarzało się coś złego. A to drobny błąd i falstart albo niezależne ode mnie - jak w Yokosuce. Minutę przed startem uderzyłem w jakąś betonową konstrukcję pod wodą i cały się pociąłem. To oczywiście nie zmienia faktu, że ten tytuł był w moim zasięgu i miałem ku temu wszystkie narzędzia – zapewnił Rutkowski.
Mistrzem świata został ubiegłoroczny srebrny medalista Iachino, a drugi był Vrieswijk. Holender zgromadził tyle samo punktów ile Polak, ale wygrał dwie imprezy – na Sylcie oraz w Japonii.
Źródło: Radio ZET/PAP