,

Wiceminister sportu grzmi w stronę MKOl-u. Mocne słowa ws. Rosjan i Białorusinów

29.03.2023 14:56

Anna Krupka w mocnych słowach wypowiedziała się na temat decyzji MKOl-u, nazywając ją "skandaliczną i szokującą". - Nie ma naszej zgody na dopuszczenie Rosjan i Białorusinów do rywalizacji międzynarodowej i będziemy jasno wyrażali swój sprzeciw - powiedziała wiceminister sportu i turystyki w rozmowie z PAP.

protest ws. Rosjan i Białorusinów
fot. Jean-Christophe Bott/Associated Press/East News

Międzynarodowy Komitet Olimpijski przywrócił we wtorek możliwość startów Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych pod flagą neutralną pod warunkiem, że nie wspierali oni aktywnie wojny na Ukrainie oraz nie są związani z wojskiem i klubami wojskowymi. Decyzja w sprawie ich udziału w igrzyskach olimpijskich w 2024 roku w Paryżu zapadnie później.

Krupka w środę w rozmowie z PAP powiedziała, że to "skandaliczna i szokująca decyzja MKOl". - Nie ma naszej zgody na dopuszczenie Rosjan i Białorusinów do rywalizacji międzynarodowej i będziemy jasno wyrażali swój sprzeciw - dodała.

loader

Pytana o to, czy w najbliższym czasie można spodziewać się kolejnego oficjalnego stanowiska kilkudziesięciu ministrów sportu domagających się zawieszenia członkostwa rosyjskich i białoruskich związków sportowych w międzynarodowych federacjach, odpowiedziała: "oczywiście tak".

- Nadal my, tak jak i inne państwa tej koalicji jesteśmy przeciwni dopuszczenia Rosjan i Białorusinów do międzynarodowej rywalizacji i oczywiście będziemy podejmowali działania także w tym konkretnym gremium, aby wyrażać ten sprzeciw - powiedziała Krupka.

Wiceminister sportu rozgoryczona decyzją MKOl-u

Na pytanie o to, czy decyzja MKOl jest kolejnym krokiem ku umożliwieniu udziału rosyjskich i białoruskich sportowców w igrzyskach w Paryżu, wiceszefowa MSiT odpowiedziała, że "tak to można interpretować".

Do tej pory uchwalono dwa wspólne stanowiska ministrów do spraw sportu z Europy i innych części świata. 8 marca blisko 40 ministrów z inicjatywy m.in. Kamila Bortniczuka wypracowało stanowisko wobec Rosji i Białorusi w związku z rosyjską napaścią militarną na Ukrainę. Poparli oni m.in. całkowity zakaz organizacji w tych krajach międzynarodowych imprez sportowych.

Z kolei 1 lipca ub.r. we wspólnym stanowisku ponad 30 ministrów sportu domagało się zawieszenia członkostwa rosyjskich i białoruskich związków sportowych w międzynarodowych federacjach, usunięcia przedstawicieli tych krajów z ciał zarządczych międzynarodowych federacji, a także wstrzymania transmisji międzynarodowych wydarzeń sportowych na terenie Rosji.

Dzięki międzynarodowej presji Rosji zostało odebranych wiele wysokiej rangi wydarzeń sportowych, których organizację przejęły inne kraje - do Polski trafiły m.in. mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn czy finałowy turniej mistrzostw Europy w rugby 7.

RadioZET.pl/PAP - Adrian Kowarzyk

Logo radiozet Dzieje się