Oceń
Davide Rebellin zmarł na miejscu w wypadku, do którego doszło w środę w Montebello Vicentino. Kierowca ciężarówki nie zatrzymał się i zbiegł z miejsca zdarzenia. W tej chwili poszukuje go policja.
Włoski kolarz miał na swoim koncie wygranych kilka znanych klasyków, m.in. Liege-Bastogne-Liege, Amstel Gold Race, Clasica San Sebastian i trzykrotnie Strzałę Walońską. Triumfował także w etapowych wyścigach Tirreno - Adriatico i Paryż - Nicea.
Davide Rebellin nie żyje
W 2008 roku na IO w Pekinie wywalczył srebro w wyścigu ze startu wspólnego, ale stracił go kilka miesięcy później w wyniku wykrycia w jego organizmie zabronionej substancji EPO. Został wówczas zdyskwalifikowany na dwa lata. Po okresie dyskwalifikacji startował w mniej utytułowanych zespołach, m.in. w latach 2013-2016 w CCC Polkowice. Ostatnio jeździł w zespołach niższej dywizji.
"Plama krwi na drogach niestety nie ma końca, a są one szczególnie okrutne dla kolarzy" - stwierdził Giordano Biserni z krajowego stowarzyszenia wspierającego policję drogową.
Davide Rebellin miał 51 lat.
RadioZET.pl/PAP - Sylwia Wysocka
Oceń artykuł