Tragiczna śmierć 17-letniej gwiazdy. Zdjęcia z wypadku mrożą krew w żyłach

01.02.2023 14:52

Tragiczna śmierć wschodzącej gwiazdy NASCAR. Prowadzący swoje Porsche Federico Gutierrez zderzył się z ciężarówką podczas jazdy autostradą. Uchodzący za wielki talent meksykański kierowca miał zaledwie 17 lat.

Federico Gutierrez
fot. Twitter/screens

Świat wyścigów w żałobie. Nie żyje młody kierowca NASCAR (Narodowa Organizacja Wyścigów Samochodowych) Federico Gutierrez, znany pod pseudonimem "Fico". Meksykanin stracił życie 29 stycznia w wypadku samochodowym.

Federico Gutierrez i jego starszy brat zderzyli się z ciężarówką podczas jazdy autostradą. Zdaniem policji "Fico" zginął na miejscu, natomiast Max trafił do szpitala w stolicy kraju. Pomimo licznych obrażeń jego stan jest stabilny. 17-letniego kierowcę pożegnał już oficjalny meksykański profil NASCAR. Do sieci trafiły również zdjęcia z wypadku, którego wyglądają przerażająco.

Federico Gutierrez nie żyje

Federico Gutierrez został zapisany w NASCAR do kategorii baby karting, zrzeszającej wszystkich początkujących kierowców, którzy marzą o karierze sportowej, już w 2010 roku. Później stał się częścią zespołu Telmex, tego samego, który wprowadził Sergio Pereza do Formuły 1.

W 2020 roku zadebiutował w serii NASCAR Mexico, gdzie w zasadzie jeszcze jako dziecko, na torze w Puebla, zajął drugie miejsce. W 2022 roku wziął udział w wyścigu NASCAR Challenge, a w tym roku po raz pierwszy startował już w najwyższej kategorii NASCAR. Został w niej uznany za debiutanta roku.

RadioZET.pl/NASCAR