Skandal w drużynie Polek. Mistrzyni świata przyłapana na dopingu
Shari Bossuyt, mistrzyni świata w madisonie, uzyskała pozytywny wynik testów antydopingowych, w związku z czym została zawieszona w prawach zawodnika przez grupę CANYON//SRAM Racing. W tej samej ekipie rywalizują dwie Polki, Katarzyna Niewiadoma i Agnieszka Skalniak-Sójka.

Shari Bossuyt już w latach juniorskich zdobywała medale najważniejszych imprez w kolarstwie torowym. W 2022 roku wraz z Lotte Kopecky sięgnęła po tytuł mistrzyni świata seniorek w madisonie. Chociaż specjalizuje się w kolarstwie torowym, to ściga się także na szosie. I to z powodzeniem, bowiem 19 marca wygrała 3. etap wyścigu Dookoła Normandii. Sukces przerodził się jednak w olbrzymie kłopoty, które mogą rzutować na całej dalszej karierze 22-letniej Belgijki.
Po zwycięstwie pobrano próbki do badań antydopingowych. W organizmie zawodniczki wykryto zakazaną substancję - letrozol. To lek wykorzystywany przy leczeniu raka piersi, ale może być używany również ze sterydami anabolicznymi. Łagodzi wówczas ich skutki uboczne, może też wpływać na zwiększenie poziomu testosteronu.
Shari Bossuyt zawieszona
Pozytywny wynik dało zbadanie próbki A, ale też B. Belgijka sama poinformowała zespół o kłopotach, a ten do czasu opublikowania szczegółów zawiesił ją w obowiązkach.
"CANYON//SRAM Racing wyznaje zasadę zerowej tolerancji wobec użycia substancji zabronionymi przepisami WADA. Przestrzeganie przepisów antydopingowych jest zatem częścią wszystkich umów między wszystkimi kolarzami a CANYON//SRAM Racing" - napisano w oświadczeniu zespołu, którego barw bronią również Polki, Katarzyna Niewiadoma i Agnieszka Skalniak-Sójka.
Shari Bossuyt w kwietniu przedłużyła umowę z tą ekipą do 2025 roku. Teraz jej kariera stoi pod znakiem zapytania. W poniedziałek ma zwołać konferencję prasową, by przedstawić swój punkt widzenia zaistniałej sytuacji.
RadioZET.pl/wmncycling.com