Rywal poderżnął mu gardło. Partnerka hokeisty dokonała poruszającego odkrycia
Ryan Wolfe, partnerka hokeisty Adama Johnsona, który zmarł wskutek przypadkowego poderżnięcia gardła przez jednego z rywali, w mieszkaniu odnalazła pierścionek zaręczynowy. Niestety 29-latek nie zdążył z oświadczynami...

Do potwornego zdarzenia doszło 28 października w spotkaniu brytyjskiego Pucharu Challenge pomiędzy Nottingham Panthers a Sheffield Steelers. Na tafli starło się dwóch zawodników, a odepchnięty Matt Petgrave przypadkowo z wielką mocą trafił swoją łyżwą nadjeżdżającego Adama Johnsona. 29-latek zmarł w szpitalu w następstwie poderżnięcia gardła.
Gracz z Sheffield został aresztowany i będzie odpowiadał za nieumyślne spowodowanie śmierci. Na dalsze postępowanie nie będzie czekał za kratkami - został zwolniony za kaucją. Johnson, który w przeszłości występował w najlepszej hokejowej lidze świata NHL, miał przed sobą całe życie i wielkie plany, o czym informuje portal express.co.uk.
Johnson chciał się oświadczyć
Śmierć Adam Johnsona poruszyła całe hokejowe środowisko, ale osobisty dramat przeżywa jego partnerka Ryan Wolfe. Kobieta była obecna na spotkaniu w Sheffield i na własne oczy widziała potężnie krwawiącego ukochanego. To ona zidentyfikowała również ciało.
Para spotykała się od trzech lat. Hokeista chciał się oświadczyć swojej partnerce. Wolfe znalazła w ich mieszkaniu pierścionek zaręczynowy. - Jego babcia powiedziała mi, że przed wyjazdem do Wielkiej Brytanii Adam pokazał jej pierścionek zaręczynowy - zdradził przyjaciel 29-latka Scott Pionk. Plany zawodnika nie były zresztą tajemnicą - miała o nich wiedzieć zarówno Ryan, jak i rodzina.
- Wszyscy byliśmy bardzo podekscytowani, ponieważ nie mogliśmy się doczekać ich przyszłości. On nie miał okazji jej zapytać, a potem to się stało - ujawniła ciotka Johnsona Kari.
Ryan Wolfe podczas przemowy na pogrzebie ukochanego mówiła: - Byłeś dla mnie wszystkim: domem, przyjacielem, opoką, skałą, bezpieczną przystanią, miłością mojego życia. Nigdy nie przestanę o Tobie myśleć, tęsknić i kochać Cię. Kiedyś znów będziemy razem.
Źródło: RadioZET/express.co.uk