Oceń
Kacper Tekieli kochał góry i bardzo często zamieszczał w sieci relacje ze swoich wspinaczek. Ostatni wpis na Instagramie wrzucił 16 maja - dwa dni przed tym, jak świat obiegła informacja o jego śmierci. Widać na nim przeszklone drzwi i znajdującą się za nim ogromną ilość śniegu. To tylko pokazuje, jakie warunki panowały w tym czasie w Alpach.
Na zdjęcie 38-latka zareagowała jego żona, Justyna Kowalczyk. Zostawiła pod nim trzy serca. Jej wpis wzbudza ogromne poruszenie wśród internautów. Gdy tylko opublikowana została informacja o śmierci Kacpra Tekielego, pod nim szybko zaczęły pojawiać się wiadomości z wyrazami wsparcia i kondolencjami.
Kacper Tekieli nie żyje. Zginął w lawinie w Alpach
Według najnowszych informacji, przekazanych przez wspinanie.pl, Tekieli zginął w lawinie podczas schodzenia z alpejskiego szczytu Jungfrau (4158 m n.p.m.). "Spadł podczas zejścia wraz z lawiną (deską śnieżną) na północną stronę góry" - czytamy na portalu.
Kacper Tekieli urodził się 23 listopada 1984 roku. Zajmował się wspinaczką sportową, był też instruktorem z tytułem nadanym przez Polski Związek Alpinizmu. Od września 2020 roku był mężem Justyny Kowalczyk, legendy polskich biegów narciarskich. 2 września 2021 roku w Krakowie urodził się pierwszy syn pary - Hugo.
RadioZET.pl
Oceń artykuł