Oceń
Orlen Wisła Płock jest liderem polskich rozgrywek, wygrała dotychczas wszystkie spotkania, a do 1/8 finału LM piłkarzy ręcznych awansowała z szóstego miejsca grupy A. Faworytem - mimo remisu w premierowym starciu - byli jednak Francuzi, którzy w krajowej lidze plasują się na 3. pozycji. I to do nich należał początek rewanżowego pojedynku.
Mecz rozpoczął się od prowadzenia Orlen Wisły. Pierwszego gola w meczu rzucił Sergiej Kosorotow, ale zaraz wyrównał Valero Rivera. Po dwóch trafieniach Jorge Maquedy do głosu doszedł Aymaric Minnie, który w 12 minucie rzucił swoją piątą bramkę. Przy stanie 4:8 trener Xavi Sabate poprosił o czas. Rozmowa z trenerem nie pomogła, bo w 23 minucie Wisła przegrywała 6:12, popełniając kilka fatalnych błędów, jakie na tym etapie rozgrywek nie powinny się zdarzać. "Nafciarze" nie spuścili jednak głów i jeszcze w premierowej części rozpoczęli pościg, zmniejszając straty do trzech goli (10:13).
Orlen Wisła w ćwierćfinale LM
Po przerwie obie ekipy szły łeb w łeb, wymieniając się ciosami (13:17). Potem na wyżyny swoich umiejętności wspiął się Ignatio Biosca, a płocczanie zaczęli seryjnie trafiać, doprowadzając w 40 minucie do wyrównania (17:17). W tym momencie trener gospodarzy Cojean poprosił o minutę przerwy.
Zawodnicy wrócili na boisko, a Biosca po raz pierwszy w tym spotkaniu zatrzymał Aymarica Minnie, który do tej pory zdobył siedem goli. W odpowiedzi Orlen Wisła wywalczyła rzut karny, który na bramkę zamienił Tin Lucin, a jego zespół wyszedł na prowadzenie 18:17. Za chwilę podwyższył prowadzenie do dwóch goli.
Gospodarze szybko odpowiedzieli i po niemal kwadransie gry znowu był remis (19:19). Rezultat zmieniał się jak w kalejdoskopie, a przy takim układzie nietrudno było o serię rzutów karnych. Bliżej zwycięstwa w regulaminowym czasie gry byli Francuzi, jednak gości uratowało w końcówce trafienie do pustej bramki.
W konkursie jedenastek płocczanie nie pomylili się ani razu i to oni zagrają w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Decydującą bramkę zdobył Przemysław Krajewski. Kolejnym rywalem wicemistrzów Polski będzie niemiecki Magdeburg.
HBC Nantes - Orlen Wisła Płock 25:25 (14:11), karne 4-5
- Nantes: Gaspar, Pesić, Hallgrimsson - Briet, Minne 9, de la Breteche, Persson 4, Rivera 2, Cavalcanti 1, Ovnicek 1, Damatrin-Bertrand, Maqueda 5, Toto 1, Monar 3, Odriozola 2
- Orlen Wisła: Biosca - Daszek 1, Lucin 5, Piroch 1, Serdio 4, Susnja, Fazekas, Krajewski 3, Perez Arce 4, Terzić, Dawydzik 1, Mihić 4, Mindegia 1, Żytnikow 1, Kosorotow 5
RadioZET.pl/PAP, Jolanta Marciniak
Oceń artykuł