Trzy kolejne medale Polaków na Igrzyskach Europejskich. Wyśmienita forma
Martyna Kierczyńska wywalczyła kolejny złoty medal dla Polski na Igrzyskach Europejskich. Podczas zawodów muaythai w Myślenicach reprezentantka biało-czerwonych pokonała w finale na punkty Belgijkę Axanę Depypere. Dodatkowe krążki w tej dyscyplinie zdobyli także: Roksana Dargiel i Oskar Siegert.

Jako pierwszy po medal sięgnął Oskar Siegert, zdobywając srebro. W finale przegrał na punkty z pięciokrotnym mistrzem świata Ihorem Lubczenką z Ukrainy. Polak w dorobku ma brązowy medal World Games 2017 w sportach nieolimpijskich we Wrocławiu. Był to rewanż za ćwierćfinał mistrzostw świata 2017 z Mińska. Wówczas Ukrainiec wygrał przed czasem w trzeciej rundzie.
Lubczenko to jeden z najbardziej utytułowanych zawodników w mauythai. W dorobku ma pięć tytułów mistrz świata, czterokrotnie wygrywał World Games. Od 2009 roku praktycznie nie miał sobie równych rywali. Ukraińska ikona tej dyscypliny od 12 roku życia trenuje mauythai.
Trzy medale Polaków w mauythai
Chwilę później ten sam krążek powędrował w ręce Roksany Dargiel, która w swoim finale przegrała na punkty z pochodzącą z Turcji Gulistan Turan. Obie zawodniczki walczyły z odwrotnej pozycji, z lewą ręka z tyłu. Polska to mistrzyni Europy juniorek w K1 z roku 2015. Turan to aktualna mistrzyni świata. Sporstmenki często klinczowały się i przepychały, co skutkowało upadkami na deski ringu. Turczynka przeważała w każdej rundzie i ostatecznie zwyciężyła 30:27.
Z kolei Kierczyńska zmierzyła się z 19-letnią Belgijką Axaną Depypere, mistrzynią Europy juniorek z zeszłego roku. O dwa lata starsza Polka od początku starcia uzyskała prowadzenie i prezentowała nieznacznie większe urozmaicenie ataków. Druga runda była jeszcze bardziej zacięta, ale tym razem Kierczyńska zdobyła uznanie u całej trójki sędziów. W ostatniej Kieryczńska kontrolowała pojedynek. W końcówce walki Belgijka podejmowała duże ryzyko. Jej ataki nie czyniły jednak wielkiej szkody. Ostatecznie Polka wygrała 30:27.
RadioZET.pl/PAP