Horror w trakcie meczu. Zawodnik ugodzony nożem, sędziowie musieli przerwać grę
Zawodnik rugby musiał zostać przewieziony do szpitala po tym, jak w trakcie meczu ugodzono go nożem. Spotkanie przerwano, bo sędziowie, którzy je prowadzili, po ataku odmówili dalszej pracy.
Do ataku doszło w trakcie meczu drużyny Never Despair z Malmesbury, miejscowości leżącej ok. 50 kilometrów obok Cape Town, czyli stolicy RPA. W trakcie przerwy zawodnik został ugodzony nożem przez jednego z kibiców. Napastnik uciekał później przed goniącym go prezesem klubu i kolegami z zespołu poszkodowanego.
Zawodnik, który odniósł rany podczas ataku, musiał natychmiast zostać przewieziony do szpitala. Unia rugby, która była organizatorem meczu, wydała po ataku oświadczenie. "Wyrażamy gotowość do udzielenia każdego rodzaju pomocy drużynie poszkodowanego. Prezes klubu i zawodnicy doścignęli napastnika, a wiceprezes udzielił pomocy poszkodowanemu. Mecz został przerwany, bo sędziowie byli zbyt przerażeni rozwojem wypadków”
Działacze dodali też, że badają, jak doszło do ataku na zawodnika Never Despair. „Przyglądamy się temu z dużą uwagą. Czekamy na raport od władz, po którym podejmiemy odpowiednie kroki”.
Poszkodowany zawodnik po kilku dniach pobytu na oddziale intensywnej terapii został wypisany ze szpitala.
RadioZET.pl/The Sun/PAB
Tu się dzieje
