Oceń
Wojna w Ukrainie nasila się, giną kolejni cywile, a Rosjanie bombardują ukraińskie miasta. Poza sankcjami ekonomicznymi UE i USA, rosyjska inwazja dotyka również rodzimych zawodników, którzy zostają wykluczani z poszczególnych rozgrywek.
Ten sam los spotkał również Nikitę Mazepina. Kierowca Haasa zdążył wziąć udział w pierwszych przedsezonowych testach w Barcelonie, ale na tym się skończyło. Amerykańska stajnia postanowiła zerwać umowę z 23-latkiem oraz z jego sponsorem firmie Uralkali, która wcześniej zniknęła z szyldów ekipy.
Ukraina broni się przed atakami Rosji - wiadomości z ostatniej chwili na żywo
Nikita Mazepin stracił posadę w F1
"Haas 1 Team postanowił zakończyć z natychmiastowym efektem tytułowy sponsoring Uralkali oraz kontrakt kierowcy Nikity Mazepina. Wspólnie z pozostałą częścią społeczności Formuły 1 jesteśmy zszokowani i zasmuceni inwazją na Ukrainę. Życzymy szybkiego i pokojowego zakończenia kontraktu" - czytamy w oficjalnym komunikacie ekipy.
Nikita Mazepin trafił do Haasa w 2021 roku. W 21 wyścigach nie zdobył ani jednego punktu, a jego najlepszym wynikiem było zajęcie 14. miejsce w GP Azerbejdżanu.
Na tę chwilę nie wiadomo, kto zostanie następcą Rosjanina. Według mediów pierwszym w kolejce jest Pietro Fittipaldi, wnuk dwukrotnego mistrza świata F1 Emersona.
RadioZET.pl
Oceń artykuł