Oceń
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami GP Rosji miało mieć miejsce w dniach 23-25 września na torze w Soczi. Tuż po rosyjskiej agresji na Ukrainę FIA razem z promotorem F1 Liberty Media zdecydowały się odwołać weekend wyścigowy.
Jednocześnie władze Formuły 1 zerwały kontrakt, na mocy którego GP Rosji miało być obecne w kalendarzu wyścigowym do 2025 roku. Tuż po tej sytuacji FIA razem z Liberty Media starały się znaleźć zastępczego gospodarza, który wypełni lukę w ostatni weekend września. Ostatecznie poszukiwania zakończyły się porażką i zdecydowano się zrezygnować z tego pomysłu.
Formuła 1 nie znalazła zastępcy w miejsce GP Rosji
W związku z tym kierowcy F1 będą mieć prawie miesięczną przerwę. GP Rosji miało być ostatnim wyścigiem, kończącym europejską część sezonu. Finalnie zawodnicy po raz ostatni będą ścigać się na Starym Kontynencie podczas GP Włoch, które zaplanowano 11 września.
Następnie zespoły udadzą się do Azji, a dokładniej do Singapuru. Wyścig na torze Marina Bay zaplanowano 2 października.
RadioZET.pl
Oceń artykuł