Oceń
Zespół Kawasaki Pucetti Racing startuje w międzynarodowych motocyklowych mistrzostwach World Superbike. Obok MotoGP, SGP czy EWC jest to jedna z najważniejszych imprez organizowanych przez FIM, największą federację na świecie. Właściciel drużyny Kawasaki PR, Manuel Puccetti, nie tylko nie widzi nic złego we współpracy z rosyjską firmą, ale też chwalił się niedawną wizytą w Rosji. Pod koniec stycznia Włoch odnawiał na Kremlu umowę sponsorską z firmą Umatex.
„Mowa o spółce, która należy do Rosatomu, przedsiębiorstwa zrzeszającego rosyjskie podmioty związane z energią jądrową. Jest ona też bezpośrednio zaangażowana w wojnę w Ukrainie, bo to właśnie Rosatom przejął kontrolę nad elektrownią atomową w ukraińskim Zaporożu, po tym, jak na jej teren wkroczyli rosyjscy żołnierze. Umatex produkuje komponenty z włókna węglowego. Od lat tworzy owiewki do motocykli wyścigowych. Puccetti korzysta z jej wyrobów od niemal dekady i wojna w Ukrainie tego nie zmieniła” – czytamy na portalu WP Sportowe Fakty.
Simon Patterson, dziennikarz zajmujący się motosportem, na Twitterze szerzej opisał związku Puccettiego z Rosją. 18 stycznia Patterson napisał: "Włoch jest w Moskwie, gdzie renegocjuje umowę sponsorską i techniczną z pomocnikiem producenta broni nuklearnej. Partner drużyny Puccettiego, Umatex, będzie produkował dla niej części. Prawdopodobnie pomiędzy produkcją części do rakiet używanych przeciwko Ukrainie i części do rosyjskiej broni nuklearnej. Umatex to część Rosatomu, który przejął kontrolę nad elektrownią atomową w Zaporożu, gdy napadła na nią Rosja”.
Umatex. Produkują broń dla Rosji i części dla zespołów sportowych
Jak pisze portal WP Sportowe Fakty, Manuel Puccetti nie został skrytykowany za wizytę w Rosji, a nawet więcej - komentarze w sieci były wobec niego pochlebne.
„Kontrowersje budzi też fakt, że spółce jak dotąd udawało się unikać zachodnich sankcji. Ledwie przed kilkoma dniami Unia Europejska wezwała, by objąć Rosatom i powiązane z nim firmy restrykcjami biznesowymi i handlowymi. Jednak Viktor Orban już zapowiedział zawetowanie tego pomysłu. Wynika to z faktu, że elektrownia atomowa na Węgrzech ma być rozbudowywana przy wsparciu rosyjskiego giganta” – czytamy na WP.
Zaporoska Elektrownia Atomowa to największa siłownia jądrowa w Europie. Na jej terenie stacjonują rosyjscy żołnierze z ciężkim sprzętem, znajdują się tam też pracownicy koncernu Rosatom. Obiekt jest okupowany przez siły agresora od początku marca ubiegłego roku. W wyniku działań zbrojnych najeźdźców infrastruktura elektrowni była kilkukrotnie odłączana od sieci, a bezpieczeństwo obiektu atomowego, jak przekonuje strona ukraińska, jest poważnie zagrożone.
Pod koniec listopada okupanci zabronili wstępu na teren elektrowni wszystkim członkom personelu odmawiającym podpisania kontraktów z Rosatomem. Na początku grudnia ukraiński koncern Enerhoatom poinformował o odwołaniu głównego inżyniera obiektu, oskarżanego o zdradę i kolaborację z wrogiem. Enerhoatom poinformował o odwołaniu głównego inżyniera obiektu, oskarżanego o zdradę i kolaborację z wrogiem.
RadioZET.pl/WP Sportowe Fakty/PAP/PAB
Oceń artykuł