Oceń
Sportowcy z Rosji i Białorusi zostali wykluczeni z większości elitarnych międzynarodowych zawodów sportowych, licząc od marca zeszłego roku w następstwie inwazji Rosji, której pomaga Białoruś, na Ukrainę, którą władze na Kremlu nazywają „specjalną operacją wojskową”.
Jednak szermierze z Rosji i Białorusi zostali z powrotem dopuszczeni do udziału w imprezach organizowanych pod egidą Międzynarodowej Federacji Szermierczej (FIE). Głosowanie w tej sprawie odbyło się 10 marca podczas nadzwyczajnego kongresu. Oznacza to, że od 1 kwietnia, kiedy oficjalnie rozpoczną się kwalifikacje olimpijskie, szermierze z Rosji i Białorusi będą mogli wrócić do międzynarodowej rywalizacji.
- Doszliśmy do wniosku, że niestety nie jesteśmy w stanie tego przeprowadzić – powiedział agencji Ritzau prezes zarządu Duńskiej Federacji Szermierczej Jan Sylvest Jensen, dodając, że decyzja została podjęta na spotkaniu we środę.
Dania odwołała zawody. Wszystko przez udział Rosjan i Białorusinów
- Nie możemy tego zrobić, kiedy zasady są takie, jakie są teraz. Rosjanie i Białorusini mogą być częścią tych zawodów. Nie możemy w tym brać udziału - wyjaśnił powód rezygnacji.
Na kongresie FIE ponad 60 procent federacji krajowych głosowało za dopuszczeniem do rywalizacji rosyjskich i białoruskich szermierzy.
- Prawdopodobnie nie jest tajemnicą, że głosowaliśmy przeciwko dopuszczeniu ich do startu – dodał Jensen.
- Mamy problem. Nasi reprezentanci nie chcą w tym uczestniczyć. Ostatnio ponad 300 szermierzy złożyło petycję do MKOl, mówiąc, że nie zgadzają się na powrót sportowców z tych krajów - kontynuował.
Zawody Trekanten International miały się odbyć w Kopenhadze w dniach 7-8 października. Jest to coroczna impreza niezaliczana do punktacji Pucharu Świata.
Po dopuszczeniu do startów Rosjan i Białorusinów Niemiecki Związek Szermierczy (DFeB) zrezygnował z organizacji zawodów Puchar Świata we florecie w Tauberbischofsheim (5-7 maja).
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł