,

Zmarzlik tłumaczy się z sensacyjnej decyzji. Co się dzieje z żużlowcem?

Maciej Walasek
25.07.2022 19:25

Bartosz Zmarzlik po 11 latach odchodzi ze Stali Gorzów Wielkopolski. Dwukrotny mistrz świata na żużlu postanowił nie przedłużać kontraktu z klubem, którego jest wychowankiem. O przyczynach swojej decyzji zawodnik opowiedział w mediach społecznościowych.

Bartosz Zmarzlik
fot. PAWEL SKRABA/AGENCJA SE/East News

"Miesiąc temu, w bardzo trudnych okolicznościach, przejąłem kierowanie Stalą Gorzów i dochodzą do nas informacje, że całkiem nieźle sobie poradziliśmy w tamtym ciężkim dla całego gorzowskiego żużla momencie. Niestety, niektóre decyzje, na które nie miałem wpływu, zapadły zdecydowanie wcześniej (...)" - przekazał w oświadczeniu prezes klubu Waldemar Sadowski.

Chodzi głównie o przemyślenia i decyzję Bartosza Zmarzlika, który postanowił odejść ze Stali Gorzów.

"Mimo usilnych moich prób i prób wielu przychylnych osób, podjętych wcześniej decyzji Naszego Kapitana nie udało się zmienić" - dodał prezes, wyjaśniając, że wszystkie rozmowy przebiegały w atmosferze pełnego zrozumienia i szacunku dla każdej ze stron.

Bartosz Zmarzlik odchodzi ze Stali Gorzów

"Bartkowi życzę do końca sezonu samych kompletów w Stali Gorzów, zdobycia trzeciego tytułu mistrza świata i bezpiecznej jazdy" - zakończył.

Głos w sprawie zabrał także Bartosz Zmarzlik, który opublikował obszerny post na Facebooku. 27-latek zapewnił, że decyzja została podjęta po głębokich przemyśleniach.

"Szanowni Państwo, Drodzy Kibice (...). Do 31 października 2022 roku mam ważny kontrakt w Stali Gorzów i mogę Was zapewnić, że wypełnię go do końca z największą starannością i profesjonalizmem. Na dziś pewne jest jednak to, że w sezonie 2023 nie będę zawodnikiem gorzowskiej Stali. Decyzja została podjęta po głębokich przemyśleniach i na pewno nie jest pochopna" - napisał wychowanek i kapitan drużyny.

Dlaczego Zmarzlik odchodzi ze Stali?

"Spędziłem w Gorzowie 11 niesamowitych lat, podczas których wspólnie świętowaliśmy 8 medali w lidze. Gorzów to mój dom i nic tego nie zmieni. Wiem, że na pewno wielu z Was w tej chwili jest mocno zszokowanych i targają Wami różne emocje, ale..." - dodał, zaznaczając, że nie chodzi o sprawy finansowe.

"Nie odchodzę dla pieniędzy. One nigdy nie były najważniejsze w moim życiu. Po tylu wspaniałych latach, w których z dumą nosiłem i noszę nadal żółto-niebieskie barwy, poczułem, że doszedłem do ściany i aby móc iść dalej, osiągać jeszcze więcej, coś muszę zmienić. (...) Każdy człowiek potrzebuje co jakiś czas kolejnych bodźców, aby iść dalej. Stojąc w miejscu, cofamy się, a ja nie chcę się cofać. Chcę spróbować czegoś innego, chcę mieć poczucie, że zrobiłem w życiu wystarczająco dużo, by nie zawieść samego siebie" - podkreślił Zmarzlik.

Na koniec Zmarzlik podziękował zarządowi i sztabowi szkoleniowemu gorzowskiego klubu.

"(...) Na prawdziwe pożegnanie przyjdzie jednak czas po sezonie, chcę to zrobić godnie. Naturalnie, równie mocno chcę podziękować Wam, Kibicom (...). Startować dla Was to niezwykła duma i zaszczyt. Jestem dozgonnie wdzięczny za Wasz doping, za wiarę, za miliony zdjęć i uśmiechów, dzięki którym robiło się po prostu cieplej na sercu. Może to oklepane, ale... nie mówię żegnam, lecz do zobaczenia (...)" - dodał.

Według informacji serwisu Wirtualna Polska Sportowe Fakty Zmarzlik zwiąże się z Motorem Lubin, liderem PGE Ekstraligi.

loader

RadioZET.pl/PAP, Facebook